Demoniczny obraz

Nie umiem malować.

A szkoda.

Bardzo bym chciał...

Niemniej w moim umyśle zrodził się pomysł na taki oto obraz...

 

Centralną jego postacią byłby wielki, czarny jak smoła demon z zagiętymi rogami, czerwonymi oczami oraz złowieszczym uśmiechem. Górowałby nad człowiekiem o smutnej, udręczonej twarzy, który rozpaczliwie chwytałby się oburącz za głowę.

Z paszczy demona wychodziłyby na wierzch malutkie, zielone diabełki symbolizujące najczarniejsze ludzkie myśli. Zeskakiwałyby na głowę człowieka, a następnie wgryzałyby się głęboko w czaszkę, aby sączyć zabójczy jad.

Cierpienie, ból oraz kompletna bezradność... Takie oto uczucia malowałyby się na twarzy nieszczęśnika. A radość demona byłaby wielka i zarazem przytłaczająca jak on sam.

Tłem dla całego zajścia byłoby krwistoczerwone niebo, na którym gdzieniegdzie dałoby się dostrzec niewielkie, ciemne chmurki. Lecz na pewno nie spadłby z nich orzeźwiający deszcz. Prędzej krople kwasu siarkowego.

Obraz nosiłby tytuł...

Demon stróż.

 

I tak oto mili państwo... Maluje się słowami.

 

J. T.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Wzorowa Płaczlinda ponad rok temu
    Mroczny klimat, ale ciekawy pędzel słowny.
  • Jordan Tomczyk ponad rok temu
    Takie klimaty najbardziej lubię 🙂
  • Joan Tiger ponad rok temu
    Nie dość, że gnębi śmiertelnika samą obecnością, wpływając na mózg bez słów, to jeszcze wysyła armię potworków, które zadają ból fizyczny. Fajna wizja upodlenia osoby upadłej, która przegrała życie. :)
  • Jordan Tomczyk ponad rok temu
    A dziękuję, choć moim zdaniem sytuacja pozostaje wciąż otwarta. Człowiek ma to do siebie, że potrafi wychodzić obronną ręką z największych tarapatów, kiedy wydaje się, że cała nadzieja umarła. Nie jest to łatwe, ale niektórym jakimś cudem się udaje.

    Pozdrawiam serdecznie 🙂
  • Joan Tiger ponad rok temu
    Jordan Tomczyk, tak, z ziemskich tarapatów oczywiście, ale nie w sytuacji, kiedy został mu przypisany czarny anioł stróż. Chyba, że wysłaniec śmierci zostanie zablokowany przez mocne, szczere nawrócenie, co bywa naprawdę rzadkie. :) Nie lubię szczęśliwych zakończeń.
  • Jordan Tomczyk ponad rok temu
    Joan Tiger tzn ten demon nie miał być w tym przypadku aniołem śmierci, tylko bardziej takim mrocznym cieniem, który podąża za nieszczęśnikiem i nie pozwala mu cieszyć się pełnią życia. Symbolizuje wszystkie problemy i traumy, z jakimi mierzy się człowiek

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania