Demony
Podczas nocy wychodzą demony
Ze swoich domów, opatuleni w ciemności
Czekają na ciebie by zadać ból
Patrzysz w lustro widzisz demony
W cieniu czekają na łowy
Aż się rozluźnisz by móc się bawić
Zauważysz to dopiero, kiedy przejmują kontrolę
Ale już za późno by krzyczeć "Pomocy"
One siedzą w tobie i będą czekać
Aż spuścisz gardę, by móc wyjść na łowy
Następne części: Demony
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania