Lorenzo, od momentu spotkania Valentina zachowuje się jak panienka. Wszedł całkowicie w rolę kobiety, ciałem i umysłem. Nie mówię, że nie może tak być, bo może. Tylko z wcześniejszych zdarzeń nie wynikało, że jest tak absolutnie zniewieściały, a tu pewnie zaraz założy sukienkę. Ale może ma to jakieś uzasadnienie - osobowość borderline nagle się objawiła? Gwałtowne rozdwojenie jaźni pod wpływem dwóch szoków? Nie znam się na psychiatrii, więc nie wiem na ile to możliwe, ale liczę, że będzie rzetelnie wyjaśnione, bo to interesujące.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania