Depresja
Depresja podstępna jest jak żmija,
skrada się po cichu i powoli Cię zabija.
Jest przebiegła pozostaje długo niezauważona.
Gdy swe szpony mocniej wbije,
tak byś nie mógł oprzeć się jej sile,
przechodzi do dzieła i swój plan okrutny wykonuje.
Zaczyna od szczęścia, krótko to opiszę
Wyssie z Ciebie całą radość, każdą dobrą chwilę,
tylko smutek Ci zostanie i wieczne zadręczanie.
Następnie przejdzie o krok dalej,
udręką zmęczy duszę i ciało
lecz dla niej to wciąż za mało.
Już się cieszy bo krok trzeci wykonuje,
myśli samobójcze do twej głowy nawołuje.
Krok czwarty właśnie wykonała,
już nie zdołasz jej powstrzymać!
W żałobie jest rodzina cała.
Teraz Cię opuszcza, wykonała swe zadanie.
Upatrzyła cel następny, tym razem małą Anię.
Komentarze (2)
Biedna Ania - ofiara rymu
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania