Destrukt
W mroku nocy, gdzie cienie tańczą,
Destruktu duch, co w ciemności lśni.
Jak burza, co w sercu się rozkręca,
Zostawiając po sobie tylko śmieci.
W ciszy, gdzie echa rozpaczy,
Słychać jak destrukcja śpiewa.
Jak wiatr, co liście z drzew zrywa,
Tak ona duszę w proch obraca.
W chaosie myśli, w labiryncie słów,
Destruktu ręka, co serce ściska.
Jak fala, co brzegi podmywa,
Tak ona w nas wątpliwości wlewa.
Lecz w tym rozpadzie, w tym upadku,
Kiełkuje nowe, jak feniks z popiołów.
Zniszczenie, co w sobie nosimy,
Jest tylko etapem, nie końcem drogi.
W ciszy nocy, w blasku dnia,
Destruktu ślad, co w nas trwa.
Ale z niego, z tego chaosu,
Nowe życie, nowa nadzieja wzrasta.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania