Destrukt

W mroku nocy, gdzie cienie tańczą,

Destruktu duch, co w ciemności lśni.

Jak burza, co w sercu się rozkręca,

Zostawiając po sobie tylko śmieci.

 

W ciszy, gdzie echa rozpaczy,

Słychać jak destrukcja śpiewa.

Jak wiatr, co liście z drzew zrywa,

Tak ona duszę w proch obraca.

 

W chaosie myśli, w labiryncie słów,

Destruktu ręka, co serce ściska.

Jak fala, co brzegi podmywa,

Tak ona w nas wątpliwości wlewa.

 

Lecz w tym rozpadzie, w tym upadku,

Kiełkuje nowe, jak feniks z popiołów.

Zniszczenie, co w sobie nosimy,

Jest tylko etapem, nie końcem drogi.

 

W ciszy nocy, w blasku dnia,

Destruktu ślad, co w nas trwa.

Ale z niego, z tego chaosu,

Nowe życie, nowa nadzieja wzrasta.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania