Deszcz jako temat nieznany

#old_times_in_new_eyes

Zapach kwiecia niosą krople

Niczym herold prowadzone

Przez ostępy nocnych gajów

Po drożynkach śnionych czarów

Słuchaj wezwań czuwaj srodze

Odpoczywaj z duszą w zgodzie

Chwytaj chwili myśli wodze

Baw wersami w kałuż wodzie

Uśmiech ukaż mimo troski

Śledź potoki naznacz wnioski

Kropli sztukę snuj na bajki

I rzek morał traf w zagadki

Popatrz moment trwa przy zmowie

Tyle ile ludzkie tchnienie powie

Tak to szepcą kiedy w bory

Przybywają wyszymory