Dla ciebie nie rozpuszczę chmur

Zygmunt Jan Prusiński

 

DLA CIEBIE NIE ROZPUSZCZĘ CHMUR

 

Monice Laury Joannie Wyrzykowskiej

 

Niech brzmi melodia o miłości –

niech nie gaśnie aż do świtu.

 

A kiedy ogniki ukażą się na werandzie,

otoczę pocałunkami ich tysiące

twoje nagie ciało pod kocem. –

 

Przygotuję kolację złocistego lina

i białe wytrawne wino hiszpańskie. –

Rozwiniemy szerzej intelekt o życiu.

 

Lauro z moich snów nad ranem –

podyktuj białym liliom w stawie,

w jakiej tonacji mają śpiewać o tobie.

 

Przyjmę cię do roli pani na włościach,

pokocha cię krajobraz mój zapisany.

W ogrodzie drzewa szeptają i szpaki.

 

Jeśli okrężną drogą z ptakami leśnymi

dojdziesz do Kolczastego Lasu –

zapukaj delikatnie by zwierząt nie budzić.

 

Wysypiaj się przy mnie myślami.

Zostań gwiazdą nad letnimi kałużami,

to lustra dla biednych i zakochanych.

 

Wiersz z książki “Sen miłości”

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania