Dla czego

DLA CZEGO

Ja nie kpię bracia, uchowaj Boże

I nie chcę was atakować

Lecz czy naprawdę tak bezkrytycznie

Musicie obcych małpować ?

Nie mało sławnych Polaków wokół

I wzory mamy nie z buszu

Czemu więc młodzi chlopcy z nad Wisły

Na scenie udają dzikusów ?

Stoi chłopczyna w podartych gaciach

Na „afro” splecione włosy

Czapka zimowa choć lato w pełni

I na dodatek jest bosy

Spodnie spuszczone jak za potrzebą

Szelki się ciągną po scenie

Cały jest w drgawkach jak nienormalny

A zamiast spiewu jęczenie

Czy widzieliście kochani bracia

Murzyna gdzieś na Harlemie

Żeby w kościuszki czapce wystąpił

Tańcząc oberka na scenie ?

Albo Lubumbe w sercu Afryki

Spiewającego przeboje

Śląska, Mazowsza czy Stuligrosza

Oni spiewają co swoje !

I love baby. I love baby

Wyje Kowalski z uporem maniaka

Kolczyk ma w nosie, brwiach i na wardze

Udaje zagraniczniaka

Porwane portki, niemyte włosy

Do kostek płaszcz ze śmietnika

To styl ubrania prosto z Londynu

Dla krajowego muzyka.

Inni na scenie się tarzają

Wśród połamanych starych gratów

Czy po to studia w Polsce kończyli

Aby udawać wariatów ?

Bogumił Bujak 1999