Dla Ewy

Nie wiedziałem, czym jest miłość — aż do dnia, w którym cię poznałem.

Upływający czas z tobą nauczył mnie, że miłość to szacunek, a nie gniew.

To zaufanie, troska i lęk.

 

W naszym świecie są spokój, harmonia i zaufanie.

Nie przestanę tak żyć, kochanie.

Chcę, abyś była dumna z mojej miłości.

Chcę, abyś wiedziała, że nie zmienię się.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Where Is My Mind 3 miesiące temu
    A tu to już obywatelu macie i ortografy... A interpunkcja płacze.
  • Stan 3 miesiące temu
    A co to sprawdzian ortografii. Pewnie nie zdałem i następny rok będę się uczył
  • Where Is My Mind 3 miesiące temu
    Stan, Portal literacki Panie.
  • ireneo 3 miesiące temu
    Zarekomendowałeś tę instruktorkę kochania lepiej niż Karol W. spedofilonego autora Barki.
    Wrzuć jeszcze adres i ile razy trza dzwonić.
  • Stan 3 miesiące temu
    Jesteś tylko smutnym i nieszczęśliwym czlowiekiem
  • ireneo 3 miesiące temu
    Stan
    szczęśliwie nie grafomańskim przymułem. Tobie, jak kilkorgu tu, może się udać szczęśliwie odgrafomanić, opowicki don Kichocie.
  • Stan 3 miesiące temu
    Nie obrażaj innych nie znając ich musisz być zgoszknaly i samotny
  • ireneo 3 miesiące temu
    Stan
    A czym się inni obrazili? Brakiem akceptacji dla walorów estetycznych i moralnych czyjejś damy serca? Łatwo tego uniknąć nie wywlekając ukochanej pod wiatraki.
  • Stan 3 miesiące temu
    Ok ok skoryguje ortografie
  • Stan 3 miesiące temu
    A do osoby która mi obraża moja drugą połowę powiem tylko tyle że nakopalbym ci do tyłka .

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania