dla miernoty i brąz złoty
Wybrał się chłop
z motyką na słońce
natrudził niebywale
aż w końcu przegrał z gorącem
i ducha wyzionął na skale.
Odtąd rokrocznie
w podzięce
i dla uczczenia
jego bohaterstwa
sołtys odwdzięcza
się wieńcem,
a wartę wystawia drużyna harcerska.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania