Dla nowożeńców

On i Ona ! Mąż i Żona ! I nareszcie jest legalne,

to uczucie, które łączy prawomocnie i formalnie.

Ta blondynka żwawa, gibka, która często się uśmiecha

dnia pewnego, na swej drodze dojrzała tego bruneta.

On w swym stylu , spojrzał na nią i pomyślał - fajna dżaga

więc się napiął i naprężył by to właśnie jej uwaga

na nim tylko się skupiła , żeby macho w nim ujrzała

i nie bała ulec jemu ta blondynka piękna, mała!

Ten przystojniak z bujną brodą szybko jej zawrócił w głowie

I zabiło serce w piersi i dreszczyku rześki powiew

obudził motyle w brzuchu te do lotu się uniosły

i na skrzydłach kolorowych miłość na wyżyny wzniosły.

Że ich miłość połączyła , to jest widać , to już wiecie

ale inne jeszcze frajdy łączą ludzi na tym świecie,

oprócz tego co w wiadomo i co kryje się w alkowie

to sportowe , szybkie auta Państwu Młodym często w głowie.

Szybka jazda, ryk silnika , wszak na zlocie się poznali,

Amor serca dwa połączył pośród dymów słodkich spalin.

Lecz na auta z górnej półki to potrzebne są pieniążki,

więc do wspólnej , ciężkiej pracy wzięły się nasze gołąbki.

Niech się darzy Wam kochani, dużo szczęścia i miłości,

by się dobrze tylko działo dzisiaj, jutro i w przyszłości.