Dla Patrycji

Jest taki moment, a może i kilka

Gdy stoisz, lub siedzisz, lub leżysz - jak lilka

Wiatr lekki znów wieje, ty oczy zamykasz

W wir świata doświadczeń powoli przenikasz

Ten podmuch łagodny, co drzew korony głaska

Otacza Cię całą, czystych dźwięków fraszka

Ten liść co spada - leniwie i z gracją

Szeleści leciutko - jak płomień przed kolacją

Ten strumień spokojny, ten jak łza przejrzysty

Przynosi Ci piosnkę, grup żabek wymysły

Ta trawa zielona, jak aksamit cała

Oplata Twe stopy, niczym piana biała

Wdech wolny nabierasz, rozpływasz się cała

Napasz się światem, i świat napawasz naraz

Uczucie to - tak rzadkie i piękne

Chcę rzec, że jest blisko - lecz rzekłabym brednie

Bo uczucie to, choć mistyczne z natury

Nijak się Ciebie ima - mego życia uwertury

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania