dla świątecznego nie-gościa

jestem tylko cieniem

który trzyma twoją dłoń

do kości

skóra wtedy schodzi choćby na abażur

 

przy biurku

mogę być koszem na śmieci

piszesz tak dużo o miłości

a przeciąg gna papierowe samolociki

i zmięte kulki

 

zamknięte

z tajnym szyfrem niedoczekanych czasów

oprawionych marzeń

w tę skórę ściągniętą z dłoni

która omiata brzoskwiniowy policzek

drze aksamit

 

warto być nikim

to najlepsza fucha w moim kosmosie

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Widzę, że masz fana. Za taki tekst 1?
    Moim zdaniem bardzo dobry wiersz i w związku z tym podbijam średnią.
  • pansowa 02.04.2021
    Ukryty fan z dziesiątkami multi-kont.
    Teraz sie jeszcze boi ujawnić po banie :)))
    Dzieki
  • Szpilka 02.04.2021
    "piszesz tak dużo o miłości
    a przeciąg gna papierowe samolociki
    i zmięte kulki"

    Ładne i oryginalne, a wiersz na pewno niebanalny ?
  • pansowa 02.04.2021
    Podziękował Kłująca za opinię :)
  • Szpilka 02.04.2021
    Pansowa

    Hahahahah, czasem trzeba i szydłem kłujnąć, gdy ktoś bezczelnie zadek wypina ?
  • pansowa 02.04.2021
    Szpilka Tylko ja kłuję mieczem, włócznią, sztachetą.
    Nic u mnie subtelności sztychu szpady, finezji i sztuki.
    Dwuręczny miecz krzyżacki i do boju
  • Morus 02.04.2021
    Całkiem, całkiem, tylko ta pierwsza strofa przypomina Medaliony Nałkowskiej, ta skóra ściągana na abażur chyba nam Polakom kojarzy się z czymś złym. Nie wiem, czy to najwłaściwsza metafora, skoro przedpiścy twierdzą, że to poemat o miłości.
  • pansowa 02.04.2021
    Taka akurat mi przyszła do głowy metafora.
    Czy właściwa? - nie mnie oceniać.
    W sumie dlaczego w poezji nie łączyć wody z ogniem?
    I na pewno da się uzasadnić taki wybór metafory.
    Dzięki za słowo.
  • Dekaos Dondi 02.04.2021
    Panasowa↔Subiektywnie rzecz biorąc, tekst taki, gdzie interpretacje zostawię dla siebie.
    Jeno rzeknę... że np↔abażur tłumi światło, a w sensie metaforycznym, dwuznaczne to jest
    Zależy jakie "światło" Itd... ↔Pozdrawiam:)↔5
  • pansowa 02.04.2021
    Raczej z tym abażurem to gra słowa.
    Z ludzkiej skóry Niemcy produkowali abażury w czasie wojny.
    Podobnie jak oprawiali księgi.
    Tu idzie o przegięcie w praktycznym zastosowaniu rzeczy, które powinny być święte.
    Dzięki DD za słowo.
  • Ellie Victoriano 02.04.2021
    "piszesz tak dużo o miłości
    a przeciąg gna papierowe samolociki
    i zmięte kulki" ~ oj bardzo prawdziwe....

    Podobuje mi się ?
  • pansowa 02.04.2021
    To podziękował.
    Nastrój wprawdzie mało świąteczny, ale każdy ma takie święta na jakie zasłużył.
  • Dekaos Dondi 02.04.2021
    Hmmnę ... gdyby światło np uznać, za symbol: świętości,
    to jego tłumienie, jest w pewnym sensie, tożsame z ''przegięciem'' i "opluciem żarówki"
    Ale to takie "dostosowanie po fakcie":)
    Te "zmięte kulki" to faktycznie...
    Tak samo jak każda skrajność–nie ważne w którą stronę–jest złem→zdaniem mym.
    Wypośrodkować?... hmmnę znów. Ale nie na każdej tarczy "środek jest na środku"
  • pansowa 02.04.2021
    Skomplikowałeś mi piątek DD :)))
    Ja tylko tak... przy porannej kawie...
  • W sumie ciekawy wiersz. Najbardziej podobają mi się fragment o koszu na śmieci i zakończenie. Pozdrawiam 5
  • pansowa 02.04.2021
    Dzięki :)
  • Vincent Vega 02.04.2021
    "Opadła w końcu iluzja, wyłem do pełni lecz pustka" takie mi się skojarzyło. Świadomość bycia nikim bywa zbawienna, gdyż pozbawia bytu ciężkostrawniści. 5 i pozodwiam serdecznie
  • pansowa 02.04.2021
    Odzdrawiam Vega.
    Każde skojarzenie jest dobre.
  • IgaIga 02.04.2021
    Rozczulił mnje Twój wiersz. Zamyślił.
  • IgaIga 02.04.2021
    *mnie
  • pansowa 03.04.2021
    IgaIga A miało być tak fajnie...
  • IgaIga 03.04.2021
    pansowa - miało.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania