Robią to przez telewizję, poza tym tekst odpowiada na resztę pytań. Więcej dzieci to więcej konsumentów używek, także alkoholu i półprodukt do produkcji kolejnych konsumentów. Należy zadać rewolucjonistyczne pytanie - kto na tym zarabia? Oraz zalegalizować samobójstwa w każdym wieku.
Pijemy, żeby się wprowadzić w odmienny stan świadomości, czyli po kielichu człek łapie luz, niestety, wszystko co przyjemne dla mózgu wiąże się z niebezpieczeństwem uzależnienia, szczególnie gdy się jest egoistą albo ma się charakter miękki jak glina. Ciekawym przykładem są grubasy od doktora Nowzaradana:
https://www.youtube.com/watch?v=5BB7LaA98WM
Niemal wszyscy chorzy na otyłość mają za sobą traumy z dzieciństwa, ale to trzeba bezwzględnie leczyć, zażeranie ran duszy kończy się tragicznie.
A co z pijącymi ponad normę? Ci, co ran duszy nie zapijają, też są narażeni na niebezpieczeństwo, bo przecież stan po spożyciu jest taki przyjemny, no a kto nie lubi przyjemności? ?
Odnośnie do kobiet dających w szyje, to cóż... Kartofel znowu dał ciała, bo pijący tatuś 3 miesiące przed poczęciem jest odpowiedzialny w 44% za ryzyko powstania wad serca u płodu, za mama tylko 16%.
Abbie, przewrotna puenta, zaś problem i temat palący ?
Coś w tym jest. W postrzeganiu alkoholu jako środka na ułatwienie kobietom kontaktu z mężczyznami. Problem dzietności w zestawieniu z rolą kobiety jest przedstawiony instrumentalnie. Zapomnieliśmy o mężczyznach, bez których proces u ssaków w warunkach naturalnych jest niemożliwy*( np. patenogenza u waranów) - *oczywiście naukowcy coś tam zrobili i udało im się - "Birth of Parthenogenetic Mice That Can Develop to Adulthood".
Tytuł z pytaniem o Polaków, ale jednak pierwszy akapit cały o Amerykanach, niżej wspominasz bohatera ksiażki napisanej przez Francuza, później podajesz ogólne wnioski dotyczące "dawania w szyję".
No to może tytuł powinien brzmieć inaczej? Np. zaczynać się od słów: "Dlaczego ludzie na całym świecie..."?
no i oczywiście do dodania do beczki miodu... Ale podobno nie dlatego, by zepsuć smak miodu, ale w kulturze anglosaskiej określano tak „miód dziegciowy”, czyli mieszaninę miodu z dziegciem, która była lekarstwem na różne dolegliwości. Miód miał wówczas łagodzić paskudny i gorzki smak dziegciu.
Zródło Internet
Niestety, utrwaliło się to głównie w kulturze męskiej. A już nasza czołowa feministka, Anna Świrszczyńska pisała w pamiętniczku. ...Dziś mi powiedział, że mam ładne ...
"Dlatego, może aby wzrósł przyrost naturalny trzeba zachęcać do picia?"
Lepiej nie, bo po pijaku często płodzi się takich geniuszy jak ów "słynny polityk".
"Dlaczego nie zakażemy alkoholu, jeżeli jest tak zły? To tylko wzmocni efekt i nasili spożycie - przypadek owocu zakazanego".
Uważam, że w Polsce jest zbyt łatwo dostępny (mówię to jako osoba, która przeżyła w życiu wiele przygód, że tak powiem). Alkoholik i pijak to też nie to samo; najgorsze, że są tacy, którzy są jednocześnie i pijakami, i alkoholikami. A czasy idą wcale niepewne, więc... warto pamiętać, że alkohol to zguba narodu, i to całego, dosłownie całego. Wolność (u nas w Polszy fałszywie pojmowana) to jest jeszcze co innego, moim skromnym zdaniem. Wolność to zobowiązanie, podobnie zresztą jak alkoholizm (nie można i nie warto oszukiwać siebie i swoich bliskich).
Zdrówka! Spokojnych świąt wszystkim tu obecnym! MZ
"Należy zadać rewolucjonistyczne pytanie: kto na tym zarabia? Oraz zalegalizować samobójstwa w każdym wieku".
Pełna zgoda! Swoją drogą, czemu nie można pojechać sobie gdzieś w śliczne góry i dobrowolnie się (dać) zabić w jakimś sanatorium, hoteliku, może bacówce? Ludzie idą na ilość, a nie na jakość, jak widać ostatnio. Coraz więcej wkoło ludzi. O człowieka coraz trudniej. I coraz więcej wariatów wkoło (przepraszam wariatów). A alkoholizm to podobno również choroba psychiczna.
Dopiszę dwa słowa a propos zdania: "Swoją drogą, czemu nie można pojechać sobie gdzieś w śliczne góry i się zabić legalnie i dobrowolnie". Goprowcy mialiby wtedy mniej roboty... goprowcy albo policja, albo medycy, no albo jakieś inne osoby i służby. Na Słowacji ubezpieczenie od górskich wypadków jest obowiązkowe. I to też jest jakieś rozwiązanie, bo trzeba się liczyć z ryzykiem albo kasą.
Szpilka, ja jestem umiarkowanym feedersem i lubię lekko puszyste kobity, ale co za dużo, to idzie w dup*... w tyłek. ;) Zdrowie ważniejsze! Musi być jakiś umiar we wszystkim, co się robi. A pisarstwa i twórczości wszelakiej po alkoholu nie polecam (o tak, wiem co mówię). Mnie bynajmniej jest to nie potrzebne. ;)
Ale nie w Polsce, poczytaj, jak hejtują Dominikę Gwit albo Dorotę Wellman za bycie puszystymi:
To kobiety są hejterkami! Anonimowo, bezkarnie i z wielką radością kobiety wypisują w internecie rzeczy straszne o innych kobietach. Piszą, dotykając najbardziej intymnych kwestii, jak np.: bezdzietność czy zmiana wagi, spowodowana czasem też chorobą. Piszą o starzeniu się, dokładnie wiedzą, gdzie "dotknąć", by naprawdę zabolało. Nie jestem w stanie pojąć, jak na końcu ludzkiego pióra, którym jest dziś najczęściej klawiatura komputera, może być tyle nienawiści wobec drugiego człowieka.
Czyli mam rozumieć, że przykazanie miłości - kochaj bliźniego jak siebie samego to zwykła ściema, zaś religia to utopia? Smutne ?
Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie (J 13:34–35).
No właśnie, od początku chodziło mi o chamskie zachowanie, czyli wyśmiewanie się z wyglądu, ale Noicyk zaraz politykę dokleił. Nieważne, czy ktoś lewacki, czy prawacki, obśmiewanie wyglądu jest burackie, i tyle. Anna Dymna też gruba, z tego powodu należy ją od tłustych świń wyzywać? A co komu do czyjegoś wyglądu? Z doświadczenia wiem, że wyzywają ci, co sami urodą nie grzeszą, leczą kompleksy czyimś kosztem.
Dla mnie to są kobiety, które się obraża za to, że są tłuste i jako kobieta nie godzę się na obrażanie innych tylko za to, że nie wyglądają jak modelki. Politykę Ty wszędzie widzisz, ja widzę chamskie zachowanie.
Szpilko, to nie o to chodzi, że ja widzę politykę, tylko że Ty jej nie widzisz, a powinnaś. W większym szambie od szczujni cała prawdę całą dobę nie mogły się już zatrudnić, więc zbierają to na co zasłużyły. Zresztą to i tak jeszcze delikatnie i kulturalnie.
Szpilka Niestety tak już jest w Polsce. Jak nie umiemy merytorycznie, to zaczynamy się obrzucać osobistymi uwagami.
I tak jeszcze jest dość kulturalnie. Ale niedługo zaczniemy się nawalać sztachetami, jak w azjatyckich krajach.
Do tego namawiał prezydent Komorowski:
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,20993052,bronislaw-komorowski-w-poznaniu-czasem-trzeba-walic-decha.html
Tak wiem, że "chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom" - Jasio Kobuszewski do W. Gołasa
Niemniej wartości chrześcijańskie do czegoś zobowiązują, czyli na chamstwo nie odpowiadamy chamstwem, bo wtedy wcale nie jesteśmy lepsi od chama agresora ?
Szpilka. Tu dochodzą sprawy polityczne, być może. Wellman to postać telewizyjna zw. z określonym środowiskiem. Ale... no dobrze... nie jestem w temacie.
Gwit (chuda czy gruba) wygląda zasadniczo gut. ;)
Niekoniecznie, to taka buraczana mentalność, gdy ktoś nie przystaje do normy, to trzeba go wykpić albo obrazić. Spójrz na fotę puszystej dziewczyny w dżinsach z koronkowymi wstawkami, fakt, udo wygląda jak szynka sznurowana, no i co z tego, skoro dziewczynie się tak podoba, no też chce być modna. Wstawiono jej foto do Sieci, idea pewnej obśmiewaczki - Faszyn from Raszyn:
"Wpływ spożycia alkoholu na poziom dzietności trudno określić, ponieważ wchodzą w to różne inne czynniki". Podobno jak był stan wojenny za peerelu, jak była godzina milicyjna i wyłączano prąd, to ludzie z nudów trochę... no ten tego, baraszkowali sobie. Ech, kochani nasi wszyscy rodzice! ;)
A co mają robić po ciężkim tygodniu przymusowej pracy? Pracy dla pracodawcy, a nie na własne konto? Pracy, która wcale nie daje żadnej przyjemności, a pracować muszą, inaczej - bruk, więc? Pracy, która zamiast łączyć ludzi (co nie jest w interesie pracodawcy), tylko: dzieli ludzi - "dziel i rządź", gdyby nie intrygi rodzinne (prowokowane przez czarną mafię - kościół) - miałbym dworek w Piotrkowicach i byłbym na swoim i wtedy byłbym zadowolony z własnej pracy, a tak to mam lokal socjalny i nic nie muszę robić.
Tak przy okazji: w Polsce w żyłę nie biorą - to już nie te czasy, raczej wciągają do nosa, biorą pigułki lub palą heroinę ze sreberka, pragnę zwrócić uwagę, że nie tylko zwykli pracownicy piją alkohol i biorą narkotyki, dotyczy to również pracodawców, zbyt szybkie tempo życia, a zresztą, to nie mój problem.
Komentarze (53)
https://www.youtube.com/watch?v=5BB7LaA98WM
Niemal wszyscy chorzy na otyłość mają za sobą traumy z dzieciństwa, ale to trzeba bezwzględnie leczyć, zażeranie ran duszy kończy się tragicznie.
A co z pijącymi ponad normę? Ci, co ran duszy nie zapijają, też są narażeni na niebezpieczeństwo, bo przecież stan po spożyciu jest taki przyjemny, no a kto nie lubi przyjemności? ?
Odnośnie do kobiet dających w szyje, to cóż... Kartofel znowu dał ciała, bo pijący tatuś 3 miesiące przed poczęciem jest odpowiedzialny w 44% za ryzyko powstania wad serca u płodu, za mama tylko 16%.
Abbie, przewrotna puenta, zaś problem i temat palący ?
A obrońcy praw zwierząt milczą.
No to może tytuł powinien brzmieć inaczej? Np. zaczynać się od słów: "Dlaczego ludzie na całym świecie..."?
Zródło Internet
Kobietom należy schlebiać.
Lepiej nie, bo po pijaku często płodzi się takich geniuszy jak ów "słynny polityk".
Uważam, że w Polsce jest zbyt łatwo dostępny (mówię to jako osoba, która przeżyła w życiu wiele przygód, że tak powiem). Alkoholik i pijak to też nie to samo; najgorsze, że są tacy, którzy są jednocześnie i pijakami, i alkoholikami. A czasy idą wcale niepewne, więc... warto pamiętać, że alkohol to zguba narodu, i to całego, dosłownie całego. Wolność (u nas w Polszy fałszywie pojmowana) to jest jeszcze co innego, moim skromnym zdaniem. Wolność to zobowiązanie, podobnie zresztą jak alkoholizm (nie można i nie warto oszukiwać siebie i swoich bliskich).
Zdrówka! Spokojnych świąt wszystkim tu obecnym! MZ
Pełna zgoda! Swoją drogą, czemu nie można pojechać sobie gdzieś w śliczne góry i dobrowolnie się (dać) zabić w jakimś sanatorium, hoteliku, może bacówce? Ludzie idą na ilość, a nie na jakość, jak widać ostatnio. Coraz więcej wkoło ludzi. O człowieka coraz trudniej. I coraz więcej wariatów wkoło (przepraszam wariatów). A alkoholizm to podobno również choroba psychiczna.
Miło przeczytać, że lubisz puszyste, bo lans jest na anorektyczki ?
Ano, w każdym działaniu potrzebny umiar, mimo powiedzenia, że od przybytku głowa nie boli.
Źródło: YouTube "fashion week miami curvy 2022".
https://www.youtube.com/results?search_query=fashion+week+miami+curvy+2022
Ale nie w Polsce, poczytaj, jak hejtują Dominikę Gwit albo Dorotę Wellman za bycie puszystymi:
To kobiety są hejterkami! Anonimowo, bezkarnie i z wielką radością kobiety wypisują w internecie rzeczy straszne o innych kobietach. Piszą, dotykając najbardziej intymnych kwestii, jak np.: bezdzietność czy zmiana wagi, spowodowana czasem też chorobą. Piszą o starzeniu się, dokładnie wiedzą, gdzie "dotknąć", by naprawdę zabolało. Nie jestem w stanie pojąć, jak na końcu ludzkiego pióra, którym jest dziś najczęściej klawiatura komputera, może być tyle nienawiści wobec drugiego człowieka.
https://styl.fm/newsy/422352.dorota-wellman-o-hejcie-wsrod-polek-pierwsze-wrazenie-nie-powinno-byc-sposobem-rozpoznawania-czlowieka
Czyli mam rozumieć, że przykazanie miłości - kochaj bliźniego jak siebie samego to zwykła ściema, zaś religia to utopia? Smutne ?
Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie (J 13:34–35).
A co ma wygląd wspólnego z przekonaniami politycznymi? Człowieka się ocenia po wyglądzie, czy po tym, co czyni i mówi?
To logarytmuj ten stolec, mnie nic do tego, każdy robi, co lubi.
No właśnie, od początku chodziło mi o chamskie zachowanie, czyli wyśmiewanie się z wyglądu, ale Noicyk zaraz politykę dokleił. Nieważne, czy ktoś lewacki, czy prawacki, obśmiewanie wyglądu jest burackie, i tyle. Anna Dymna też gruba, z tego powodu należy ją od tłustych świń wyzywać? A co komu do czyjegoś wyglądu? Z doświadczenia wiem, że wyzywają ci, co sami urodą nie grzeszą, leczą kompleksy czyimś kosztem.
Dla mnie to są kobiety, które się obraża za to, że są tłuste i jako kobieta nie godzę się na obrażanie innych tylko za to, że nie wyglądają jak modelki. Politykę Ty wszędzie widzisz, ja widzę chamskie zachowanie.
Też ci sugerowałam, żebyś się ode mnie odfikał, nie jesteś dla mnie interesującym interlekutorem.
No to Pawłowicz też wyzwać od grubych świń, grubych posłów też, niech chamstwo się szerzy!
Chamstwem zwalczajmy przeciwników!
I tak jeszcze jest dość kulturalnie. Ale niedługo zaczniemy się nawalać sztachetami, jak w azjatyckich krajach.
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,20993052,bronislaw-komorowski-w-poznaniu-czasem-trzeba-walic-decha.html
Wybiórcza płatna, nie zamierzam kupić ?
Zauważyłam, brak argumentów to huzia ad personam na Józia, no nie tędy droga!
https://wiadomosci.tvp.pl/28268129/komorowski-pochwala-przemoc
od 1:10
No to się nie popisał, smutne ?
ty już mundrością błysnąłeś, cytując szmatławca Bilda! Poza tym, twój kloaczny język mi nie odpowiada, dziel się nim z kimś innym.
Tak wiem, że "chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom" - Jasio Kobuszewski do W. Gołasa
Niemniej wartości chrześcijańskie do czegoś zobowiązują, czyli na chamstwo nie odpowiadamy chamstwem, bo wtedy wcale nie jesteśmy lepsi od chama agresora ?
Gwit (chuda czy gruba) wygląda zasadniczo gut. ;)
Niekoniecznie, to taka buraczana mentalność, gdy ktoś nie przystaje do normy, to trzeba go wykpić albo obrazić. Spójrz na fotę puszystej dziewczyny w dżinsach z koronkowymi wstawkami, fakt, udo wygląda jak szynka sznurowana, no i co z tego, skoro dziewczynie się tak podoba, no też chce być modna. Wstawiono jej foto do Sieci, idea pewnej obśmiewaczki - Faszyn from Raszyn:
https://gp24.pl/faszyn-from-raszyn-czyli-modowe-wpadki-polakow-coco-chanel-i-gucci-przewracaja-sie-w-grobach-oto-moda-wprost-z-polskich-ulic/ga/c11-14018055/zd/34854797
Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania