DLATEGO
Dlaczego mi to robisz
Zostawiasz w samotności
I tylko twoje sprawy
Zal w moim sercu gości
Tak czuję się niemęsko
W tych twoich intryg sieci
Mych spraw nie zauważasz
Łącza nas tylko dzieci
Czy zdziwi cie choć trochę
Postawa moja marna
Ze wkrótce ciebie opuszczę
Spadnie na ciebie karma
Samotności, tęsknoty
Tylko ty i poduszka
Czy mnie w ogóle kochałaś
Kiedy nie było już łóżka ?
Zabierzesz zapewne mi dzieci
Bo nadepnąłem na dumę
Dzieci chciałyby tatę
Lecz nie zadziałasz rozumem
Rozdarte mam moje serce
Przyjaźń i milosc porzucę
samotnośc bardzo uwiera
Do samotności nie wrócę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania