dni

Twoje dni w świetle blakną

Wita cię wieczna ciemność

Myśli rozsypują się w popiół

I gubią się w okrutnej nicości

Wędrujesz w czasie

Do wiecznego zapomnienia

Wieczne zapomnienie

Bo jesteś zmęczony zgiełkiem

Wciąż smucimy się, gdy nadchodzi czas

Bijące bębny zwalniają

I zapada cisza

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Bettina 16.07.2023
    Ty musisz mieć konkurencję?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania