A. mój kochany, jakie masz na jutro plany?
Trochęś ty słaby, blady. Poczytasz mi ballady?
Kto usłyszy Lilije, w mig rumieńcem ożyje,
i włos ma bardziej kudłaty (przed Powrotem taty),
a ty - jakbyś już nie żył... Jakbyś wpadł do Świtezi...
Czemuż "Włos dębem stanął na głowie" ci? Czubie!
Ja... To... Lubię...
Słonkowe paluszki↔Tekst stary, ale jary. W stylu Twym. Aż musiałem się inspiracyjnie ustosunkować, jak stoi poniżej:
A skąd w tobie śliczna nieboża, takie wytęsknione słowa.
Właśnie spozieram na Twego mejla,
przeto wiem, że Tyś mi wierna.
Na dziady szkarłatne, nie zważaj.
Ich jeno w mordę, taka ma rada.
Ty też śliczna, nie płocha.
Grażynce zapewne walniesz w nosa.
Pozdrawiam?:)
Komentarze (10)
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam?
Trochęś ty słaby, blady. Poczytasz mi ballady?
Kto usłyszy Lilije, w mig rumieńcem ożyje,
i włos ma bardziej kudłaty (przed Powrotem taty),
a ty - jakbyś już nie żył... Jakbyś wpadł do Świtezi...
Czemuż "Włos dębem stanął na głowie" ci? Czubie!
Ja... To... Lubię...
?
A skąd w tobie śliczna nieboża, takie wytęsknione słowa.
Właśnie spozieram na Twego mejla,
przeto wiem, że Tyś mi wierna.
Na dziady szkarłatne, nie zważaj.
Ich jeno w mordę, taka ma rada.
Ty też śliczna, nie płocha.
Grażynce zapewne walniesz w nosa.
Pozdrawiam?:)
Dziękuję i pozdrawiam?
Dziękuję Marek i pozdrawiam?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania