Do Boga

Boże wybacz mi moje błędy.

I to jak wzywałam cię bez przerwy.

Bez powodu i pod wpływem złości.

Nie było to wyrazem miłości.

 

Do ciebie Boże.

Już przejrzałam na oczy.

Teraz wiem że bardzo kochasz mnie.

I wszystkich innych grzeszników.

 

Którzy żałują popełnionych win.

I bardzo zawierzają Ci.

Gdy mają problemy.

I poszukują swojej drogi.

 

Wbrew pozorom nie robią tego dla trwogi.

Rozmawiają z Tobą szukając zrozumienia.

Mając nadzieję że coś się pozmienia.

I przyjdą dla nich lepsze chwile.

 

A zły los w końcu się odwróci.

I już nigdy do nas nie wróci.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania