Do czego prowadzi ideologia pobłażania

Od finału Pierwszej Wojny Światowej minęło przeszło sto lat. Jej pozostali przy życiu uczestnicy wykruszyli się. Podobnie z drugą. Początkowo obchodzono jej zakończenie co roku. Na temat jej przebiegu pojawiały się liczne artykuły, szczegółowe opracowania i dogłębne analizy. Lecz razem z upływem lat, wspomnienia zacierały się, blakły, ginęły w sprzecznych spojrzeniach historyków. Tym sposobem fakty stawały się przypuszczeniami. Można było je poważać, relatywizować i prowadzić coraz mniej namiętne spory.

 

Analogicznie z nastawieniem do Powstania Warszawskiego. Ale choć jego świadkowie żyją jeszcze, to pamięć o tamtych czasach zaczyna zmieniać psychiczne kolorysty i, z punktu widzenia obecnych pokoleń, oceniana jest przez ludzi, którym obce są tamtejsze realia: znają niedostępne wówczas szczegóły i na podstawie świeżo odkrytych faktów – wyciągają pochopne wnioski z tamtejszych postępowań.

*

Urodziłem się po wojnie. W kinach, prasie i codziennych rozmowach, roiło się od związanych z nią problemów. Dyskutowano o nich, sprzeczano się na ich temat. Filmy o wojennej tematyce nie schodziły z ekranów. Obraz hitlerowców był jednak schematyczny i fałszywy. Niemiecki najeźdźca okazywał się mniej rozgarniętym człowiekiem od podczłowieka z nim walczącego; sowiecki agent Kloss górował inteligencją nad Brunnerem; nie do pomyślenia był fabularny wizerunek hitlerowca walczącego z faszyzmem; obowiązywał stereotyp głupawego hitlerowca – sadysty, a jego nienawistny obraz utrwalił się we mnie na długie lata.

*

Wiele po wojnie robiono, by nie odrodził się faszyzm, a zbrodniarze ponieśli karę. Gestapowców ścigano i poszukiwano po całym świecie. Znaczna ich część ukrywała się po rozmaitych Argentynach i tam, pod zmienioną tożsamością, udawali porządnych ludzi. Lecz odnotować trzeba, że gros z nich wymknęło się sprawiedliwości i znalazło schronienie wśród naukowców pochodzenia alianckiego; Los Alamos tego widomym przykładem. O stosunku do nich nie decydowały popełnione zbrodnie, lecz przydatność dla zwycięzców.

 

Marzenie pesymisty

 

Pragmatyczne, a z czasem pobłażliwe podejście do pokonanych, zaowocowało próbami lekceważenia tego zjawiska i niebezpieczna ta ideologia pobłażania rozprzestrzeniła się po całym świecie. Jej tryumfalny powrót na polityczne salony zaczął się małymi kroczkami:. od nieśmiałego przebąkiwania o tym, że "w zasadzie Adolf Hitler nie był taki zły".

 

Bagatelizowano okrucieństwa; Mein Kampf doczekał się potępienia za namawianie, sprowokowanie i doprowadzenie do wojennych zbrodni, natomiast gloryfikacji za receptę na osiągnięcie gospodarczych sukcesów. A dalej, to już poszło; kraje dotychczas nieskażone faszyzmem jęły się radykalizować. Ich obywatele zamykali oczy na skutki faszyzmu i jęli skłaniać się do rezygnowania ze swojej demokracji, na rzecz silnej dyktatury. Z radością stwierdzić należy, iż krajów o brunatnym zabarwieniu przybywa. Jest więc spora nadzieja, że wkrótce zawładną całą Ziemią.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • RXA rok temu
    A gdyby nadal trzymać się radykalnych rozwiązań, prześladowania kryminalistów, faszystów i podobnych, to czy te zachowania na swój sposób też nie schrzaniłyby społeczeństwa? Wszak naziści uważali się za lepszych (generalizując), walczący z nazistami też. I teraz doszliśmy do tego samego - jedni wracają do starych ideologii, drudzy z nimi walczą, obie strony uważają, że stoją na jakimś moralnym pagórku (już mniejsza, po której stronie się opowiadam), a poprawy żadnej, końca nie widać. Czy jeśli wytępienie faszystowskich ideologii w drodze słusznego prześladowania by wypaliło, to nie doprowadzilibyśmy do fałszywego przekonania, że totalna kontrola jest najlepszym rozwiązaniem?
  • Conie rok temu
    Gdzie masz ten faszyzm stary pierniku? Chyba się wylągł i uroił w twoim lewackim łbie.
  • Bettina rok temu
    SwanSong?
  • nerwinka rok temu
    Conie nie umiesz bez obrażania?
  • Conie rok temu
    Sorry, ale ten tekst podobnie głupi, jak wczorajszy Domagały o Chinach. Jego usprawiedliwia po części głupota sztucznej inteligencji, ale ty swój sam napisałeś. Nóż się w kieszeni otwiera. Jaki faszyzm? Po piersze masz pewnie na myśli nazizm, albo mówiąc wprost hitleryzm, czyli specyficzną dyktaturę hitlerowską. Koło faszyzmu to ona nawet nie stała. Jeśli coś zagraża Europie to dykatura bolszewicka, lewacka, neobolszewicka, skrywana po nazwą "demokracji liberalnej".
  • RXA rok temu
    Conie, sory, ale czy faszyzm to nie ideologiczny przeciwnik komunizmu i liberalnych wartości (czyt. dokładnie to, na co hejtujesz w komentarzu)?
  • Conie rok temu
    Sorry, ale co to są liberalne wartości?
  • Bettina rok temu
    Conie
    Np. Milosc I Szacunek.
  • RXA rok temu
    Conie To są wartości propagowane przez liberalizm. Kurde no, sam z tym walczysz, to powinieneś wiedzieć. Zadawanie idiotycznych pytań jako metoda deflekcji to kiepski sposób prowadzenia dyskursu.

    Żeby nie było, że zupełnie ignoruję, to wklejka z Wikipedii - "Faszyzm podkreślał wrogość wobec zarówno liberalizmu, jak i komunizmu". Jeśli sobie tam wejdziesz, to znajdziesz przypisy. Chodzi mi jedynie o fakt, że jesteś chodzącym przykładem podkreślania wrogości wobec liberalizmu i komunizmu, co zbieżne jest ze wspomnianym faszyzmem z utworu autora. Nie posądzam Cię tutaj o adherowanie do reszty faszystowskich idei, jedynie zwracam uwagę na fakt, że w tekście więcej prawdy, niż uważasz. Do tego stopnia, że sam swoich myśli za zbieżne z faszystowskimi nie uważasz. Jak chory, który nie przyjmuje do wiadomości, że jest chory.
  • Conie rok temu
    RXA ja się pytam, gdzie ten faszyzm widzi ten stary pierdziel. I czemu mu tak przeszkadza, że śni się po nocach. Skoro jest wrogi wobec liberalizmu i komunizmu, a to nie jakieś abstrakty tylko ustroje odpowiedzielne za wymordowanie ponad stu milionó ludzi na świecie, i więzienie przez kilkadziesiąt lat pozostałych w nędzy, głodzie i smrodzie.
  • Bettina rok temu
    Conie
    Ty sie pytaj u źródel czyli SwanDond
  • Bettina rok temu
    Powstalego w wyniku wyzwisk.
  • Conie rok temu
    RXA w młodości idealizowałem liberalizm, ale po czasie poznałem, że liberał to człowiek bez zasad. Taka jest skrótowa definicja liberalizmu, nie podszebuję kłamstw i pseudomądrości zamieszczonych w wikipedii.
  • nerwinka rok temu
    Conie twój komentarz nadal jest bez sensu, ale przynamniej bez obraźliwego słownictwa typu "pierdziel" czy "lewacki łeb". Obraźliwość rożni się od szczerości i czas, byś to wiedział
  • Zawsze jestem wielce zadowolony jak ktoś "Mein Kampf" wspomina

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania