Do K.
Zawsze gdy Cię widzę,
Odwracam wzrok w drugą stronę,
Ponieważ na twój widok tonę,
Marząc, że coś z tego będzie.
Twoje oczy brązowe
I koszula jak wino bordowa
Sprawiają, że staję się różowa.
Nawet twoja obecność odbiera mi mowę.
Lecz co tu począć
Mam wrażenie, że masz mnie dość,
Przez jakiś czas czułam radość,
Ale teraz powinnam chyba na laurach spocząć.
Komentarze (5)
B.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania