Do końca [drabble]
Wchodzisz głęboko, otwieram oczy ze zdumienia dlaczego tak mocno odczuwam twoją obecność, jakbyś rozrywał mnie od środka.
To chwila, ale bardzo bolesna. Wiem, że po niej nic już nie będzie takie jak przedtem, ja nie będę taka sama. Początkowo jest mi przykro, mam łzy w oczach. Nie rozumiem. Za moment rodzi się myśl, żeby zadać ci taki sam ból, choćby po to, żebyś nie ranił z uśmiechem. Jednak wiem, że tego chcesz i wiem, że nie mogę ci tego dać.
Żyj ze świadomością, że byłam w porządku, czego nie można powiedzieć o tobie.
To bardziej zaboli, ale czasami tak trzeba.
Komentarze (21)
Sam miałem takie skojarzenia.
Zatrzymało mnie ostatnie zdanie, najpierw zaczęłam się zastanawiać, czy nie ma w nim niekonsekwencji. Bo zależy jak się pierwszą część zinterpretuje (znowu dwuznaczność).
"To bardziej zaboli, ale czasami tak trzeba"
A) Pierwsza część mówi: chcę, by cię bolało - wtedy druga jest takim oszukiwaniem siebie, wypieraniem chęci dokopania.
B) Zrobię tak jak trzeba, mimo że będzie cię bolało.
A - kobieta zraniona, niepogodzona.
B - kobieta zraniona, rozżalona, ale bez złości.
Analizując wcześniejsze zdania, a szczególnie to: "Jednak wiem, że tego chcesz i wiem, że nie mogę ci tego dać." stawiam na A. Ale bez pewności.
100 słów, konkretny temat, a jest nad czym myśleć.
Ostatnie zdanie może się odnosić do narratora a nie adresata... Alem w las głęboki wlazła.?
Raczej nie odnosi się,
Czy raczej nie wlazłam?
Dzięki, Tjeri za analizę, ciekawa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania