Do nadawcy

Najdroższy,

Przeszedłeś długą drogę. Nauczyłeś się, czym jest spędzać czas i go zapomnieć. Czym jest się zakochać i jak to jest kochać. Teraz obiecuję pokazać ci, czym jest miłość. Prawdziwa miłość.

Nie masz się czego bać. Zobacz, pokazałeś nas. To co nas łączy, to kim jestem. Zobacz, nikt się nie zdziwił, nikt nie zwrócił uwagi.

Mój ukochany, będę z tobą szczera. Wszyscy już się od ciebie odwrócili. Choć nie chcesz w to uwierzyć, nikogo już nie obchodzisz. Stało się. Teraz możemy uciec. Zostaliśmy tylko my. Kocham cię i cię nie opuszczę.

Nie obiecuję ci, że już nie będzie bolało. Mogę jedynie obiecać, że nie będziesz już czuł samotności, a może nawet zaznasz ciszy.

Będę dla ciebie tym, kim ty byłeś dla ludzi. Czas, aby ktoś wynagrodził twoje cierpienie.

Podpisano,

Ta o wielu imionach

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania