Do Opowi!!! Kochani,pomóżcie odpowiedzcie...

Co byście zrobili....

Macie męża dwoje dzieci, on ma żonę dwoje dzieci kiedyś byliście dla siebie miłością życia ale on cie zdradził zrobił dziecko tamtej wziął slub ona chcąc zrobić mu na złość zaszła w ciąże kocha swoje dzieci ale zmusiła się do ślubu sama niewie czy kocha tego męża po kilku latach on napisal do niej pisal co roku ale ona nie odpowiadala po kolejnych latach zadzwonił ona juz zapomniałą ale spotkałą się z niechęcią zeby sprawdzić czy jeszcze coś czuję....

Jak zobaczyłą te oczy wszystko wróciło te policzki ten pocałunek on nawet nie umie się dobrze całować a ona go kocha z całego serca wyjeżdza tirem wraca spotykają się seź miłosne słowa, ze kocha że pragnie, że tęskni, że ona to bład znów sex mówi że nasze życie to utopia po czym dowiaduje sie ze kochanka jest w ciazy pije wódke zamaist sie z nią spotkać i porozmawiac niby miły a na odległosć

Co zrobić proszę wytłumaczcie mi dokladnie tak jak dziecku bo inaczej tego nie dam rady ogarnać

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • słone paluszki dwa lata temu
    Ja bym to rzuciła, wzięła dzieci i wyjechała w Bieszczady.
    A reszta niech się kotłuje.
  • lady dwa lata temu
    Takk chciałąm :) tylko samo się nie skołuje
  • Poncki dwa lata temu
    Zaczął bym od czytania literatury i ewentualnych korków z języka polskiego.
    Osobiście boję się, że nie jestem w stanie więcej pomóc, sam mam lekką dysortografie.
  • Andi Perry dwa lata temu
    Ja z tego zrozumiałem tak. Zakochałaś się w facecie, ale miłość przeszła. Założyłaś swoją rodzinę, masz dwójkę dzieci. On także założył rodzinę. Po latach się spąchnęliście i zaszłaś z nim w ciążę.
    Czy twój mąż wie o twojej niewierności? Czy żona tamtego wie o jego niewierności? Skąd wiesz, że to jego dziecko...
    To trudne dylematy.
  • SwanSong dwa lata temu
    Ja bym się nauczył pisać po polsku, bo tego bełkotu powyżej nie da się czytać.
  • Andi Perry dwa lata temu
    to jest środek wyrazu. Bohaterka goni w piętkę, jest rozedrgana emocjami i zdesperowana. Dlatego brak kropek, przecinków, dużo zamętu i "fuzzy logic" w tej wypowiedzi.
  • Poncki dwa lata temu
    Andi Perry
    Chcesz mi powiedzieć, że tak ma być i to jest dobrze?
  • beauty7 dwa lata temu
    Nosz kurwa pomogłeś
  • D.E.M.O.N dwa lata temu
    Andi Perry no dokładnie, ona to pisała z szafy kryjąc się przed mężem, który nie jest ojcem dziecka, bo to ten drugi nim jes i on słodkie słówka mówi ale dzieli ich odległość, bohaterka ma dylemat bo ma obowiązki, ale miłość nie wybiera, sex też nie wybiera, ciążą zawsze jak bez zabezpieczenia.
    Najpierw mój droga załatw sobie papiery - rozwodowe, potem ogarnij kochanka by on sobie załatwił a potem intercyza by Cię nie załatwił tak jak ty załatwiłaś swojego ślubnego i po bólu. co tu dużo rozkminiać??
  • Andi Perry dwa lata temu
    D.E.M.O.N Ja to odebrałem, jako rzeczywiste wyznanie pisarki:), ale wertując inne dzieła autorki widzę sztampowość i szokowanie wymyślonymi przypadkami. Niemniej jednak przynajmniej udało się zainteresować chociaż raz :)
  • MartynaM dwa lata temu
    To jest sztuka... desperacji, czyli chęć zwrócenia na siebie uwagi. No i wychodzi... ciekawe kto się tak zabawia?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania