Do szkolnych oprawców

Pogruchotali mi kolana

Postacie ludzkie

Nieludzko żerujące

Mówię Tobie PATRZ

Tak biega człowiek

Bez sprawnych nóg

 

Uczynili mnie potworem

Oni, wtedy

Ja dziś mówię

Podnieś kaptur oprawco

Ja Cię widzę

Bóg Cię widzi

Nie ma ofiary

niedokupionej

 

Moje tętnice krwawią

Twoje kości pękają

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • MartynaM rok temu
    Ten, który wcześniej wstawiłaś był o niebo lepszy. Czemu usunęłaś?
  • Atylda rok temu
    Hmmm... chyba mnie Pani z kimś myli :) nic innego nie dodawałam i nie usuwałam... nawet jakbym chciała to tu się nie da. ?
  • MartynaM rok temu
    O grabieniu liści... był naprawdę świetny... ale teraz go nie widzę. Szkoda.
  • Atylda rok temu
    MartynaM aaaa....ten.... wydawał mi się taki mdły. Bez emocji. Rozbuduje go trochę i dodam raz jeszcze!
  • Atylda rok temu
    MartynaM A ten o szklanych ulicach czytałaś? Co uważasz? Chyba jest za mocy, żeby go tu wstawić.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, był bardzo dobry, nawet bym powiedziała, jak nie Twój... a wstawiałaś tutaj o szklanych ulicach?
  • Atylda rok temu
    MartynaM Oczywiście. W tym samym czasie co o grabieniu liści. Jeden po drugim był. Ten jest trzeci.
  • MartynaM rok temu
    Atylda, ale dzisiaj widziałam tylko o grabieniu, kiedy był o szklanych ulicach?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania