do T.

moje serce wciąż woła o Ciebie

moja dusza okryta welonem czarnego smutku

moje uczucia płoną niczym ogień

moje wszystkie myśli tylko o Tobie

 

bądź tu, bądź blisko mnie

 

czemu me serce wciąż woła o Ciebie?

Bo ono nie wie, że Cię tu nie ma

czemu moja dusza wciąż okryta smutkiem?

Bo ona nie wie, dlaczego tu nie jesteś

czemu myślę przez długie lata dniami i nocami o Tobie?

Bo wiem, że Ciebie nigdy tu nie będzie

 

moje uczucia wciąż płoną niczym ogień

 

poskładaj wszystkie kawałki mojego krwawiącego serca

i spraw, by już nie wołało o Ciebie

zdejmij welon rozpaczy z mojej cierpiącej duszy

i spraw, by już nie pytała, gdzie jesteś

niemy krzyk, niema rozpacz gdzieś wewnątrz mnie

tak boleśnie rozdzierają umysł, duszę i serce

 

moje myśli zawsze będą o Tobie

 

gdzieś tam tli się jeszcze nieuchwytna nadzieja

na coś,czego nie ma

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Bożena Joanna 15.08.2020
    Dobrze uchwycona psychika zakochanej kobiety. On nie wróci, ale w duchu jest zawsze nadzieja. Pozdrowienia!
  • GothicQueen 15.08.2020
    To jeden z moich najbardziej osobistych tekstów. Ta nadzieja od wielu lat jest pusta,bo on nigdy nie był,nie jest i nie będzie przy mnie. Również pozdrawiam!
  • Pan Buczybór 15.08.2020
    sztampa i patos przede wszystkim. Mocno to nijakie. Interpunkcję albo ujednolicić albo wywalić całkowicie.
  • LBnR wraz z Bożeną Joanną zaprasza do wzięcia udziału w zabawie na słowa!
    Temat i ramy czasowe uzyskasz w tym wątku:
    https://www.opowi.pl/forum/konkurs-lbnr-nr-76-w-imieniu-bozeny-w1305/
    Serdecznie zapraszamy!!!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania