Do zrozumienia
Może to nie do końca opowiadanie ale chcę się tym podzielić. Moja historia zaczyna się tak, że moja mama oddała mnie po urodzeniu do domu dziecka (tak mi opowiadano) w szkole nigdy nie miałem kolegów dlatego byłem dość cichym dzieckiem i zostało mi to do teraz. Jestem już po czterdziestce i nigdy nie miałem dziewczyny bałem się że nie będę potrafił kochać bo sam nigdy doświadczyłem jak to jest być kochanym. Trudno mi o tym pisać ale chcę pokazać innym że można się cieszyć z najmniejszych drobiazgów. Ja oddałbym wszystko by spotkać mamę i z nią porozmawiać chociaż przez 10 minut... . Także jeśli to czytasz to podejdź do rodziców i przytul ich bez okazji bo nie wszyscy mają tak dobrze.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania