Ja napisałam chyba, ale nie że bez rytmu piszecie. To jest rytm. Tylko zawsze taki sam.
Tu rytm wydaje mi się jednak inny.
Rata tata rata tata
Rata tatat
tatat
Tak bym rozpisała pierwszą strofę...nie no, wydaje mi się, że widzę tu jakieś urozmaicenia xddd. Nie uważam się za uzdolnioną w liryce. No skoro wiersz o stracie wygląda na wiersz o kibicach legi to jestem w stanie spojrzeć na siebie krytycznie, rzec: chuj nie poezja. Śmiać się z siebie. Serio. Bardzo głośno.
Ja uwielbiam poezję, wolę od prozy. Ale sama - chuj.
Generalnie wszystko co jest pisane jakoś szybko, nie skorygowane 4 razy, nie ogarnięte 3 - będzie słabe. A ja tak u właśnie piszę od jakiegoś momentu, nie pracuję nad żadnym tekstem 3 dni, pracuję na nim 15 minut, pół godziny, no jest to bardziej zryw niż praca czasowa.
Dlatego mogę się śmiać śmiało ze swojej ''liryki''.
Powiem wam tak szczerze, jak już chcecie przeczytać coś mojego, przeczytałabym jeden jedyny tekst jako warty jakiejś zbiorowej uwagi. Mówię o ''My smile is a rifle''. To jest praca czasowa. Ten tekst powstawał długo. Uważam go za niezły. Jest wielopoziomowy, ociera się o dość poważne kwestie, pokazuje fajną specyfikację Berlina od strony...no, bardziej od dupy strony. Nie wiem. Podoba mi się ten tekst merytorycznie.
Ale macie go zupełnie w dupie, skupiacie się na mnie jak robie sobie jaja ''Zakochałam się i jestem kontent'', albo włazicie w teksty dla dziewięćdziesięciolatków, chociaż nie macie 90.
Hmmm, nie wiem o czym to jest. :D Czyżby jakaś metaforka mordercy, który zabija słowa zamiast ludzi, co sprawia, że jednocześnie zabija też siebie? Tak to odebrałem. Jego starania jednak nie zdają się na nic, a słowa odrastają z porankiem, gdy je zabija. Chyba jest zakochany, ale nie wiem czy nieszczęśliwie przez drugą osobę, czy nieszczęśliwie przez sam wzgląd na to, że jest w takim stanie. ~ ogólnie poezja nie dla mnie, za trudna :D
Jared, jak ty to widziszXD Ja mogę to czytać bez końca, ale widzę bełkot: / Jestem nieczuły?
Anonim03.09.2015
''Tak to odebrałem. Jego starania jednak nie zdają się na nic, a słowa odrastają z porankiem, gdy je zabija.'' - lepiej. Lepiej niż z kibicami legii, dobrze w miarę.
Haha, metaforka mordercy na wypasie.
Anonim03.09.2015
Moim zdaniem to jest tak prosty w odbiorze, toporny wiersz... może dlatego, że sama go napisałam, ale on jest zabójczo (metaforka mordercy na wypasie) wprost. Prosty.
Anonim03.09.2015
Nie martw się Legion, jesteś uzdolniony, ale w prozie. :)
Anonim03.09.2015
Jared, uwielbiam Twoje interpretacje i to, że jesteś uprzejmy. Wciąż mam w pamięci kibiców Legi : D.
Komentarze (13)
Ja naprawdę nie wiem, czumu Wy piszecie wiersze bez rytmu, w stylu:
Rata ta ta ta
Rata ta ta tata.
Jak dla mnie tekst dobry, po prostu się nad tym strasznie zastanawiam: ) Jak by co, tekst i tak będzie dobry.
Jestem kontent.
Tu rytm wydaje mi się jednak inny.
Rata tata rata tata
Rata tatat
tatat
Tak bym rozpisała pierwszą strofę...nie no, wydaje mi się, że widzę tu jakieś urozmaicenia xddd. Nie uważam się za uzdolnioną w liryce. No skoro wiersz o stracie wygląda na wiersz o kibicach legi to jestem w stanie spojrzeć na siebie krytycznie, rzec: chuj nie poezja. Śmiać się z siebie. Serio. Bardzo głośno.
Ja uwielbiam poezję, wolę od prozy. Ale sama - chuj.
Generalnie wszystko co jest pisane jakoś szybko, nie skorygowane 4 razy, nie ogarnięte 3 - będzie słabe. A ja tak u właśnie piszę od jakiegoś momentu, nie pracuję nad żadnym tekstem 3 dni, pracuję na nim 15 minut, pół godziny, no jest to bardziej zryw niż praca czasowa.
Dlatego mogę się śmiać śmiało ze swojej ''liryki''.
Powiem wam tak szczerze, jak już chcecie przeczytać coś mojego, przeczytałabym jeden jedyny tekst jako warty jakiejś zbiorowej uwagi. Mówię o ''My smile is a rifle''. To jest praca czasowa. Ten tekst powstawał długo. Uważam go za niezły. Jest wielopoziomowy, ociera się o dość poważne kwestie, pokazuje fajną specyfikację Berlina od strony...no, bardziej od dupy strony. Nie wiem. Podoba mi się ten tekst merytorycznie.
Ale macie go zupełnie w dupie, skupiacie się na mnie jak robie sobie jaja ''Zakochałam się i jestem kontent'', albo włazicie w teksty dla dziewięćdziesięciolatków, chociaż nie macie 90.
No jak tam chcecie.
Haha, metaforka mordercy na wypasie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania