Dobrze że cię mam - dla Korteza
dym wyłania się z półmroku
wychodzisz na scenę w luźnej koszulce
skrywając łysą głowę pod czapką z daszkiem
bardziej przypominasz łobuza niż muzyka
jak zwykle rzucasz szybkie: dobry wieczór
siadasz przy pianinie
kobiety wzdychają
wyobrażając sobie że to na nich grasz
zamykasz oczy wyśpiewując tajemnice
siedzę w pierwszym rzędzie
widzę tę pojedynczą łzę
toczoną przez muzykę
jesteś gdzie indziej
nie dostrzegasz jej
ćma barowa drażni się z imbirem
wraca jak bumerang
a ja czekam na pocztówkę z kosmosu
od dawna już wiem
to dobry moment by wyznać
o czym szumią stare drzewa
dobrze że cię mam
Komentarze (5)
Pogranicze
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam, Dekaosie 😊
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania