Dokąd?
Fikcyjne ciche duchy przychodzą i znikają.
W powietrzne mdłe podmuchy odchodzą.
Tam latają.
Spowija je, okrywa spokoju gęsty kokon.
I zjawia się pytanie:
Płyniemy odtąd…
Dokąd?
Fikcyjne ciche duchy przychodzą i znikają.
W powietrzne mdłe podmuchy odchodzą.
Tam latają.
Spowija je, okrywa spokoju gęsty kokon.
I zjawia się pytanie:
Płyniemy odtąd…
Dokąd?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania