dom
mały domek nad brzegiem stoi
z żelaznych blach okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tam przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
mały domek nad brzegiem stoi
z żelaznych blach okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tam przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
Komentarze (8)
Znani i uznani też musieli warsztat opanować.
ja rozumiem i uczę się od krytyki konstruktywnej
ale to nie była
Wszędzie są toksyczni, momentami mam wrażenie, że tylko toksyczni pozostali, ale jak się Polakom wprost zarzuci, że wredni są, to wrzask podnoszą, a przecież fakty mówią same za siebie ?
Jeśli wolno mi coś doradzić, staraj się stosować rym niedokładny i ciekawy, dokładny rym jest nadal dobrze widziany w satyrze ?
Chyba "Żelaznymi blachami okuty".
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania