Dom
Jest tam mój piesek i kotek też jest.
Tam babcia została, mój tata tam zmarł.
Gdy wyjeżdżałam,
to jeszcze, bardzo płakałam bo zaginął moj brat.
Ale, gdy skończę pięć lat…
to będzie za tydzień, może za dwa?
Pojedziemy z mamą go szukać, gdy skończę pięć lat.
W tym dziwnym kraju teraz mieszkamy, gdzie wszystko jest inne.
Ludzie, ci mili, co dali mi misia i kredek tak dużo, mówią, że bomby tutaj nie spadną i mogę już wyjść spod mojego, nowego łóżeczka.
Dziwny ten kraj bez bomb, gdzie mam dużo cukierków i tydzień trwa miesiąc, dwa albo trzy…
– Mamo, kiedy pojedziemy szukać Artioma?
– Za tydzień kochanie…
– Czemu znowu płaczesz?
– To nic skarbie, nic. Pojedziemy za tydzień, jak skończysz pięć lat.
Komentarze (15)
Wojna, to tragedia. Po niej nic nie już nie wygląda tak samo. 5
Tak bym rzekł:)↔Pozdrawiam?
Kłaniam się ?
5!
Dzięki Szpilka.
Witam i pozdrawiam serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania