"Budzik zadzwonił jak zwykle o 6.30." godzina słownie
"Nie chętnie zwlekłam się z łóżka i poszłam w stronę łazienki, ta niestety była zajęta." niechętnie
"- Wyłaź !! Przez ciebie spóźnię się do szkoły !! - krzyknęłam zdenerwowana." myślę, że jeden wykrzyknik byłby zdecydowanie wystarczający
"- Tak Ewela. - odpowiedziała radośnie moja siostra z toalety." jeżeli kończymy wypowiedź znakiem interpunkcyjnym, opis po myślniku zaczynamy wielką literą
"Wyglądała inaczej niż zwykle Swoje złote włosy związała w warkocza." brakuje interpunkcji
"Złożyła dżinsową spódnice i jasno- różową bluzkę z napisami." założyła; spódnicę
"To było dziwne, ponieważ ona rzadko zakłada spódnice i część garderoby w kolorze różowym." spódnicę; części; mamy powtórzenie z poprzedniego zdania, warto zastąpić je czymś innym
"Zdarzało jej się tak ubrać na różne okazję, a nie w normalny dzień tygodnia. " okazje
"Złożyła dżinsową spódnice i jasno- różową bluzkę z napisami. To było dziwne, ponieważ ona rzadko zakłada spódnice i część garderoby w kolorze różowym. Zdarzało jej się tak ubrać na różne okazję, a nie w normalny dzień tygodnia. " -> wydaje mi się, że powyższe zdania wzajemnie się wykluczają - niby nie ubiera (rzadko), ale jednak ubiera (na rożne okazje); niech się zdecyduje
"- Ty żmijo !! To mój błyszczyk !! - wydarłam się na siostrę i przepchnęłam ją - przesuń się, bo nie zdążę do szkoły ." znowu te wykrzykniki; kropka po opisie w dialogu, dalsza wypowiedź wielką literą
"- Ewelina dziś jest sobota ! - wykrzyknęła Natka ze śmiechem." nareszcie jeden wykrzyknik, ale nie stawiamy spacji przed znakiem interpunkcyjnym
"- To i tak nie upoważnia cię do używania moich kosmetyków. A tak w ogóle to gdzie ty się wybierasz młoda panno w dodatku tak wystrojona ? - zapytałam podejrzliwie." tak, tak; przydałoby się nieco interpunkcji i usunięcie spacji przed pytajnikiem
"- Nie jest wcale taka młoda, mam już 12 lat !! - odpowiedziała mi oburzona - i idę z Sarą powitać nowego sąsiada." jestem; liczba słownie; błędny zapis dialogu; powinien on wyglądać tak:
1. - Nie jestem wcale taka młoda, mam już dwanaście lat! - odpowiedziała mi oburzona. - I idę z Sarą powitać nowego sąsiada.
2. - Nie jestem wcale taka młoda, mam już dwanaście lat - odpowiedziała mi oburzona - i idę z Sarą powitać nowego sąsiada.
"Nowego sąsiada ? Zdziwiło mnie to, przecież gdzie miał by się wprowadzić ten nowy sąsiad ?" usuń spacje!; miałby
"Nasze miasteczko było małe, jeżeli w ogóle można było je nazwać miasteczkiem a nie wsią."; "Nowa osoba u nas może nawet z jakąś większą rodziną?"; "Natalia już wyszła a mi wciąż po głowie chodziło pytanie "Co to za nowy sąsiad?". "; "Nic nie odpowiedziałam, byłam załamana tym czego się przed chwilą dowiedziałam." -> przecinki
"Przydał by się tutaj ktoś nowy, można było by go poznać i nie było by nudno jak codziennie." przydałby się, byłoby, byłoby; za dużo czasowników w tej formie i powtórzenie
"- Niestety... Pamiętasz, że o 10 idziemy biegać? Wtedy ci wszystko opowiem." godzina słownie
"Jowita powiedziała mi, że zmarła pani Lidia i to po niej jest pusty dom. " jakoś z dialogu się tego nie dowiadujemy, może coś przeoczyłam?
" Mieszkała 6 domów dalej ode mnie. Nie utrzymywała kontaktu z rodziną oprócz z mężem, który zmarł 5 lat temu. " cyfry słownie
"Od dzieciństwa uwielbiałam spędzać czas w ich domu, podczas gdy rodzice byli w pracy mną opiekowała się pani Lidka." wydaje mi się, że "podczas" jest tu zbędne; przecinek
"Ona wciąż traktowała mnie jak 6-latkę, a nie 16-latkę. Uważała mnie za swoją wnuczkę, której nigdy nie miała,ponieważ nie miała dzieci. " wiek słownie; powtórzenie; spacja po przecinku
"Założyłam czarne leginsy do tego białą bluzkę i bordową bluzę rozsuwaną. "; "Byłam gotowa do wyjścia, już się kierowałam w stronę drzwi kiedy zorientowałam się, że nie założyłam butów." przecinki
"Pobiegłam do swojego pokoju włożyłam czarno-różowe air mamy i wyszłam." air maxy
"- Cześć, gotowa jesteś na trening?- przywitała mnie przyjaciółka.
- W miarę tak. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się." -> ten dialog brzmi tak sztucznie, że aż ciężko się czyta; W miarę tak? Radzę go poprawić!
"Zaczęliśmy biegać, Jowita opowiedziała mi co konkretnie stało się pani Lidii." zaczęłyśmy - przecież to są dwie dziewczyny, nieprawdaż?
"- Słyszałam od mamy, że jakaś patologia. - powiedziała niezbyt zadowolona Jowita."; "- Rano Natalia poszła z koleżanką powitać sąsiadów. Oby nic jej nie zrobili. - zaczęłam się martwić."; "- Poprostu zamyśliłem się, wy też mogłyście uważać. - bronił się nieznajomy." opis wielką literą; po prostu
"W tym momencie na przeciwko zagadanych koleżanek wybiegł wysoki niebieskooki szatyn ze słuchawkami na uszach. " naprzeciwko
"- Ała moja kostka !! - krzyczała Jowita." jeden wykrzyknik
"- Pomógłbyś mi teraz ją zanieść do mnie mój tata jest lekarzem. - rozkazywałam chłopakowi - albo dam sobie już radę sama, ty stąd idź i mi więcej się na oczy nie pokazuj." bezsensowna wypowiedź, źle zapisana, a na dodatek po prostu głupia; rozumiem, że bohaterka jest w szoku i stresie (chociaż to tylko mały upadek, no ale nie wnikam); opis wielką literą; przecinki; adekwatniejszą formą byłaby "rozkazałam"; to chce jego pomocy, czy nie?
"Chłopak odbiegł, a ja zadzwoniłam po tatę żeby zabrał stąd Jowitę." przecinek
Całość oceniam na 3. Tekst przepełniony błędami, które wypisałam powyżej i wcale nie muszą to być wszystkie; moje oko także ma swoje ograniczenia. Przydałoby się tekst poprawić i wtedy byłoby dużo lepiej. Chociaż sama treść nie porywa, dialogi są sztuczne, jakby wymuszone, a bohaterki mało interesujące. Rozumiem, że to pierwsza część, ale to właśnie ona powinna zachęcić czytelnika do dalszego czytania. A mnie nie zachęciła.
Estetyka - nie jest źle, ale nie jest też dobrze. Trzeba poprawić zapis dialogów, ograniczyć użycie wykrzykników, bo staje się to nieco irytujące. Mamy podział tekstu - mały plus.
Jeżeli to Twoje początki w pisaniu - nie jest źle i trzeba dużo ćwiczyć. A wtedy na pewno uda się wykrzesać z tego znacznie więcej!
I to chyba tyle! Powodzenia, a będzie tylko lepiej :))
Komentarze (1)
"Budzik zadzwonił jak zwykle o 6.30." godzina słownie
"Nie chętnie zwlekłam się z łóżka i poszłam w stronę łazienki, ta niestety była zajęta." niechętnie
"- Wyłaź !! Przez ciebie spóźnię się do szkoły !! - krzyknęłam zdenerwowana." myślę, że jeden wykrzyknik byłby zdecydowanie wystarczający
"- Tak Ewela. - odpowiedziała radośnie moja siostra z toalety." jeżeli kończymy wypowiedź znakiem interpunkcyjnym, opis po myślniku zaczynamy wielką literą
"Wyglądała inaczej niż zwykle Swoje złote włosy związała w warkocza." brakuje interpunkcji
"Złożyła dżinsową spódnice i jasno- różową bluzkę z napisami." założyła; spódnicę
"To było dziwne, ponieważ ona rzadko zakłada spódnice i część garderoby w kolorze różowym." spódnicę; części; mamy powtórzenie z poprzedniego zdania, warto zastąpić je czymś innym
"Zdarzało jej się tak ubrać na różne okazję, a nie w normalny dzień tygodnia. " okazje
"Złożyła dżinsową spódnice i jasno- różową bluzkę z napisami. To było dziwne, ponieważ ona rzadko zakłada spódnice i część garderoby w kolorze różowym. Zdarzało jej się tak ubrać na różne okazję, a nie w normalny dzień tygodnia. " -> wydaje mi się, że powyższe zdania wzajemnie się wykluczają - niby nie ubiera (rzadko), ale jednak ubiera (na rożne okazje); niech się zdecyduje
"- Ty żmijo !! To mój błyszczyk !! - wydarłam się na siostrę i przepchnęłam ją - przesuń się, bo nie zdążę do szkoły ." znowu te wykrzykniki; kropka po opisie w dialogu, dalsza wypowiedź wielką literą
"- Ewelina dziś jest sobota ! - wykrzyknęła Natka ze śmiechem." nareszcie jeden wykrzyknik, ale nie stawiamy spacji przed znakiem interpunkcyjnym
"- To i tak nie upoważnia cię do używania moich kosmetyków. A tak w ogóle to gdzie ty się wybierasz młoda panno w dodatku tak wystrojona ? - zapytałam podejrzliwie." tak, tak; przydałoby się nieco interpunkcji i usunięcie spacji przed pytajnikiem
"- Nie jest wcale taka młoda, mam już 12 lat !! - odpowiedziała mi oburzona - i idę z Sarą powitać nowego sąsiada." jestem; liczba słownie; błędny zapis dialogu; powinien on wyglądać tak:
1. - Nie jestem wcale taka młoda, mam już dwanaście lat! - odpowiedziała mi oburzona. - I idę z Sarą powitać nowego sąsiada.
2. - Nie jestem wcale taka młoda, mam już dwanaście lat - odpowiedziała mi oburzona - i idę z Sarą powitać nowego sąsiada.
"Nowego sąsiada ? Zdziwiło mnie to, przecież gdzie miał by się wprowadzić ten nowy sąsiad ?" usuń spacje!; miałby
"Nasze miasteczko było małe, jeżeli w ogóle można było je nazwać miasteczkiem a nie wsią."; "Nowa osoba u nas może nawet z jakąś większą rodziną?"; "Natalia już wyszła a mi wciąż po głowie chodziło pytanie "Co to za nowy sąsiad?". "; "Nic nie odpowiedziałam, byłam załamana tym czego się przed chwilą dowiedziałam." -> przecinki
"Przydał by się tutaj ktoś nowy, można było by go poznać i nie było by nudno jak codziennie." przydałby się, byłoby, byłoby; za dużo czasowników w tej formie i powtórzenie
"- Niestety... Pamiętasz, że o 10 idziemy biegać? Wtedy ci wszystko opowiem." godzina słownie
"Jowita powiedziała mi, że zmarła pani Lidia i to po niej jest pusty dom. " jakoś z dialogu się tego nie dowiadujemy, może coś przeoczyłam?
" Mieszkała 6 domów dalej ode mnie. Nie utrzymywała kontaktu z rodziną oprócz z mężem, który zmarł 5 lat temu. " cyfry słownie
"Od dzieciństwa uwielbiałam spędzać czas w ich domu, podczas gdy rodzice byli w pracy mną opiekowała się pani Lidka." wydaje mi się, że "podczas" jest tu zbędne; przecinek
"Ona wciąż traktowała mnie jak 6-latkę, a nie 16-latkę. Uważała mnie za swoją wnuczkę, której nigdy nie miała,ponieważ nie miała dzieci. " wiek słownie; powtórzenie; spacja po przecinku
"Założyłam czarne leginsy do tego białą bluzkę i bordową bluzę rozsuwaną. "; "Byłam gotowa do wyjścia, już się kierowałam w stronę drzwi kiedy zorientowałam się, że nie założyłam butów." przecinki
"Pobiegłam do swojego pokoju włożyłam czarno-różowe air mamy i wyszłam." air maxy
"- Cześć, gotowa jesteś na trening?- przywitała mnie przyjaciółka.
- W miarę tak. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się." -> ten dialog brzmi tak sztucznie, że aż ciężko się czyta; W miarę tak? Radzę go poprawić!
"Zaczęliśmy biegać, Jowita opowiedziała mi co konkretnie stało się pani Lidii." zaczęłyśmy - przecież to są dwie dziewczyny, nieprawdaż?
"- Słyszałam od mamy, że jakaś patologia. - powiedziała niezbyt zadowolona Jowita."; "- Rano Natalia poszła z koleżanką powitać sąsiadów. Oby nic jej nie zrobili. - zaczęłam się martwić."; "- Poprostu zamyśliłem się, wy też mogłyście uważać. - bronił się nieznajomy." opis wielką literą; po prostu
"W tym momencie na przeciwko zagadanych koleżanek wybiegł wysoki niebieskooki szatyn ze słuchawkami na uszach. " naprzeciwko
"- Ała moja kostka !! - krzyczała Jowita." jeden wykrzyknik
"- Pomógłbyś mi teraz ją zanieść do mnie mój tata jest lekarzem. - rozkazywałam chłopakowi - albo dam sobie już radę sama, ty stąd idź i mi więcej się na oczy nie pokazuj." bezsensowna wypowiedź, źle zapisana, a na dodatek po prostu głupia; rozumiem, że bohaterka jest w szoku i stresie (chociaż to tylko mały upadek, no ale nie wnikam); opis wielką literą; przecinki; adekwatniejszą formą byłaby "rozkazałam"; to chce jego pomocy, czy nie?
"Chłopak odbiegł, a ja zadzwoniłam po tatę żeby zabrał stąd Jowitę." przecinek
Całość oceniam na 3. Tekst przepełniony błędami, które wypisałam powyżej i wcale nie muszą to być wszystkie; moje oko także ma swoje ograniczenia. Przydałoby się tekst poprawić i wtedy byłoby dużo lepiej. Chociaż sama treść nie porywa, dialogi są sztuczne, jakby wymuszone, a bohaterki mało interesujące. Rozumiem, że to pierwsza część, ale to właśnie ona powinna zachęcić czytelnika do dalszego czytania. A mnie nie zachęciła.
Estetyka - nie jest źle, ale nie jest też dobrze. Trzeba poprawić zapis dialogów, ograniczyć użycie wykrzykników, bo staje się to nieco irytujące. Mamy podział tekstu - mały plus.
Jeżeli to Twoje początki w pisaniu - nie jest źle i trzeba dużo ćwiczyć. A wtedy na pewno uda się wykrzesać z tego znacznie więcej!
I to chyba tyle! Powodzenia, a będzie tylko lepiej :))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania