Dom z mgły
Znalazłem samotny dom
Z czerwonej cegły i z mgły
Przeróżne ptaki w nim gniazda uwiły
Mieszkają tam bo myślę
Że drogę w przestworzach zgubiły
Przychodzę tam często i siadam na oknie
Nie płoszę ptaków
Siedzę cicho i patrzę samotnie
Na świat mej wyobraźni cały
Nie ten w którym żyję
Mój jest lepszy bardziej doskonały
I gdy tak patrzę
Czasem ptak jakiś
Usiądzie na mym ramieniu
I nie wiedząc nawet o moim istnieniu
Patrzy przez okno na swój świat
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania