Aisak ja tam nie bywam, słyszałam o nim od Mar... nawet nie wiem, w jakiej to kategorii umieścić, bo z poezją ma to tyle wspólnego, co ja z baletem... Gdzie ty widziałaś, żeby poezję zapisywać dosłownie? W takiej sytuacji, to największy głąb może wiersze pisać... straszne to.
Aisak nie denerwuj się, z tego można zrobić wiersz, ale trzeba trochę pomyśleć... choć nie wiem czy tobie się to uda... bo jeżeli to nazywasz wierszem, to pojęcia nie masz żadnego...
Ó, (a nie mówiłam, że słabo to widzę xD)
a może by? za miesiąć?
dasz radę sie ogarnąć, i dopytać mądrzejszych?
Czy potrzebujesz więcej czasu?
trzy miesiące?
pół roku?
rok?
dożyjesz?
...
jesteś cienka, jak dupa wenża (pożyczyłam od piszczyka xD)
Na pewno jej chodziło o rozwinięcie myśli filozoficznej: Wie pan, może ze mną, chciałby pan poczuć pociąg? Sorry, ale mam katar....
Ja też. Dlatego myślałem, że pan mi opowie, jak pachnie... Pozdrawiam
To może i to morze ma znaczenie ;-) Tekst wcale nie jest, aż tak dosłowny jak wydaję się za pierwszym czytaniem ;-) Ciekawie, oj tak... dobry zamysł Aisak :-) Pozdrawiam, piąteczka!
Artbook!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a już zwątpiłam, czy komukolwiek się uda...
Jednak istnieją cuda!
DZIĘKUJĘ, że myślisz podobnie.
Teraz mogę iść spać.
Ok. Tutaj grają rolę osobiste preferencje i zupełnie nie zważywszy na to czy to wiercsz czy co, napiszę, że dla mnie jest magiczne.
Nie wiem czy w dialogu ten przecinek, bo... jakiś taki tajemniczy ten przecinek. Ale całość jako kompozycja - perła.
I top nie chodzi o ten zamysł, że może/morze. Chodzi o pośpiech, o wieczne "póżniej, "nie teraz". O błąd w niezrozumieniu.
Sztosiwo tekst.
Komentarze (36)
Masz coś w tych literach co mnie przyciąga. ;)
Dziękuję Szu.
jsak nie wiesz, to ci moge pokazać paluszkiem xD
przykro mi :(
ale sądzę, że ty masz na pewno :]
ucałuj Pana Hypcia :)
komu potrzebne twoje pierdolenie?
spierdalaj do kibla, ale już!
won!
to przestań jazgotać, tylko bierz sie do roboty, ale spierdalaj.
pokaż, jaki może być z tego wiersz w twoim mniemaniu.
(oj, słabo to widzę)
a może by? za miesiąć?
dasz radę sie ogarnąć, i dopytać mądrzejszych?
Czy potrzebujesz więcej czasu?
trzy miesiące?
pół roku?
rok?
dożyjesz?
...
jesteś cienka, jak dupa wenża (pożyczyłam od piszczyka xD)
Filozofia sięgnęła peronu. Jeszcze nie wiemy ile on miał lat? Bo to ważne jest przy morzu.
Pozdrawiam i miłego wieczoru
masz skojarzenia ze Stary czlowiek i morze a nawet może xD
dziekuję pasją.
Ja też. Dlatego myślałem, że pan mi opowie, jak pachnie... Pozdrawiam
Chcieli mnie wmontować w satyrę, jak ja w ogóle malo satyryczna jestem.
Za to DD! idealny przykład!
Dziękuję bardzo.
a już zwątpiłam, czy komukolwiek się uda...
Jednak istnieją cuda!
DZIĘKUJĘ, że myślisz podobnie.
Teraz mogę iść spać.
Dziękuję Artbook.
Nie wiem czy w dialogu ten przecinek, bo... jakiś taki tajemniczy ten przecinek. Ale całość jako kompozycja - perła.
I top nie chodzi o ten zamysł, że może/morze. Chodzi o pośpiech, o wieczne "póżniej, "nie teraz". O błąd w niezrozumieniu.
Sztosiwo tekst.
(Może to zasługa Artbook'a)
W każdym razie bardzo dziękuję, Canulas.
Bardzo dziękuję.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania