Dopadła mnie!
Dopadła mnie!
Bez zapowiedzi, znienacka.
Bezczelna!
Zawładnęła mną.
Ciałem, umysłem,
Każdym zmysłem.
Nie daje spać, jeść, żyć!
Wyrzuciła z mojej głowy wszystko inne.
Sama chce mną rządzić.
Nie walczę z nią,
To zbyt trudny przeciwnik.
I tak potrafi mnie omamić,
Że ciągle daję się ranić.
Miłość...
Zawsze z nią przegrywam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania