Dopóki Nie Zaznasz Tego Sam

Dopóki nie zaznasz tego sam

Nigdy nie poznasz bólu tego

Dopóki nie zobaczysz, jak to jest naprawdę

Póki nie zaczniesz co dzień obwiniać siebie samego

 

Inni są, lecz dookoła pustka

Wieczny ból niczym otruty nóż

Nic nie daje ukojenia

Ni świeca, ni łzy, ni kłosy zbóż

 

Ten dzień przeklinasz

Na koniec swój masz chęć

Sądzisz, że już szczęście nie nadejdzie

Jesteś zimny, pusty niczym rtęć

 

Dopóki nie zaznasz tego sam

Nie wiesz, jak to jest

Widzieć twojego dziecka śmierć

 

-

 

Zmuszona do napisania wiersza. Tydzień temu zawaliło mi się życie. Nie wiem, co będzie. Przez łzy nie widzę klawiatury, więc już się pożegnam. Powiem tylko, iż napisanie tego wiersza miało być moją terapią. Podziałało niewiele.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • ausek 26.11.2015
    Składam szczere wyrazy współczucia.
  • NIka 26.11.2015
    Jak będzie potrzebna rozmowa albo po prostu zwykłe wygadanie się , to zawsze mogę podrzucić jakiś kontakt do siebie. Wierzę, że dasz radę wyjść z tego bez szwanku :)
  • Slugalegionu 26.11.2015
    Moje kondolencje i wyrazy współczucia, a wszystkim tym, których to nie spotkało, życzę aby to się nie zmieniło.
  • Ichigo-chan 26.11.2015
    Nie potrafię sobie wyobrazić tego, jak się czujesz. Nie potrafię też napisać komentarza. Tak jak napisałaś, 'Dopóki nie zaznasz tego sam'.
    Mogę tylko mieć nadzieję, że sobie poradzisz. Mogę się tylko modlić o ciebie, o twoją rodzinę, że nie zapomnicie, że życie trwa nadal, nawet jeśli jedna gwiazda zgasła, jeśli teraz kwiaty więdną, jeśli za oknem jest ciemno. Mogę tylko powiedzieć, że wierzę, że dasz radę, dla rodziny, dla przyjaciół, ludzi, którym na tobie zależy.
    Mogę tylko złożyć wyrazy współczucia. Ale chcę ci dać tyle, ile tylko potrafię i jeszcze więcej. Chcę, żebyś wiedziała, że gdzieś na świecie, może na drugim końcu, może całkiem blisko, że jestem ja, że jest, ta obca dla ciebie osoba, która o tobie myśli i kulawo próbuje napisać te kilka zdań, bo nie potrafi myśleć o tym, że cierpisz, a ona chociaż nie spróbuje napisać tych kilku słów od serca.
  • Constantin 26.11.2015
    Słowa, słowa, słowa,to wszystko odbija się teraz od ciebie nie dając ukojenia......ale.....przyjdzie taki czas, w którym słońce zaświeci tylko dla Ciebie.Przesyłam ci wszystkie Anioły miłości. i pozdrawiam.
  • Rasia 26.11.2015
    Wyrazy współczucia. Życzę Ci, byś kiedyś, nawet za kilka lat, napisała do nas w tym optymistycznym tonie, jak wtedy, kiedy zamieściłaś swoją pierwszą notkę. Wierzę, że choć ten duch walki jakim się wykazałaś jest teraz przytłumiony, odezwie się ze zdwojoną siłą w odpowiednim czasie i nigdy nie pozwoli Ci się poddać. Tak, jak wspomniała Ichi - wszyscy będziemy się modlić i trzymać kciuki za to, by burzowe chmury rozeszły się jak najszybciej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania