Dorastanie

Ten dzień nadzejdzie

Wiesz o tym

Kiedy w codziennym pędzie

Nagle zgubisz rytm

Będziesz musiał odejść

Tak jak każdy z nas

Własne nadzieje ponieść

W dorosłych uczuć las

 

Chociaż nie będziesz sam

Poczujesz się samotny

Bo wiesz, że idziesz tam

Gdzie trapić cię zaczną kłopoty

W dorosłe wyruszysz życie

Nie będzie jak dotychczas

Kiedy w miczącym bycie

Staniesz się jednym z nas

 

Zamyka się a tobą

Złota brama beztroski

Teraz będziesz już sobą

Opuścisz rodzinne wioski

Wyruszysz w daleki świat

Będziesz zdobywał szczyty

Słuchał zewsząd braw

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Prue 16.05.2015
    Nie wiem czy braw, czasem są i buczenia w życiu. Ładny wiersz, trafia do mnie. Opisałaś prawdziwe dorastanie w kilku mądrych słowach. Dam 5
  • Ktokolwiek 16.05.2015
    Dziękuję :) proszę o komentarze i ocenki, to dla mnie ważne :)
  • NataliaO 16.05.2015
    Racja trafiasz w to dorastanie i jak mówi Prue nie zawsze będą oklaski. Świetna refleksja; 5:)
  • DuŚka ^.^ 31.05.2015
    Kilka wersów, a wyraziły tak wile i skłoniły do przemyśleń ;) zdecydowanie 5
  • Ktokolwiek 01.06.2015
    Oj, duśka, ale odkurzyłaś staroć :D
  • Rasia 17.07.2016
    "Ten dzień nadzejdzie" - nadejdzie*
    "Zamyka się a tobą" - za*
    Pozytywny ten wiersz, troszkę nawet zabarwiony sielanką, bo czy w dorosłym życiu napotykamy same sukcesy, pochwały, nie popełniamy błędy? No i gdzie leży granica między dzieciństwem a dorosłością? W wieku? Chyba nie za bardzo. Ciekawy wiersz, skłania do refleksji :) Zostawiam 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania