Dorastanie
Ten dzień nadzejdzie
Wiesz o tym
Kiedy w codziennym pędzie
Nagle zgubisz rytm
Będziesz musiał odejść
Tak jak każdy z nas
Własne nadzieje ponieść
W dorosłych uczuć las
Chociaż nie będziesz sam
Poczujesz się samotny
Bo wiesz, że idziesz tam
Gdzie trapić cię zaczną kłopoty
W dorosłe wyruszysz życie
Nie będzie jak dotychczas
Kiedy w miczącym bycie
Staniesz się jednym z nas
Zamyka się a tobą
Złota brama beztroski
Teraz będziesz już sobą
Opuścisz rodzinne wioski
Wyruszysz w daleki świat
Będziesz zdobywał szczyty
Słuchał zewsząd braw
Komentarze (6)
"Zamyka się a tobą" - za*
Pozytywny ten wiersz, troszkę nawet zabarwiony sielanką, bo czy w dorosłym życiu napotykamy same sukcesy, pochwały, nie popełniamy błędy? No i gdzie leży granica między dzieciństwem a dorosłością? W wieku? Chyba nie za bardzo. Ciekawy wiersz, skłania do refleksji :) Zostawiam 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania