Doświadczenie
Pomimo, że minęły tysiące lat, ciągle słyszę w mej głowie te słowa: "Czy to co nas spotkało może nie pochodzić od Boga?"
Szukam więc od tysięcy lat odpowiedzi. Przeglądam, wsłuchuje się w słowa święte i te mniej święte.
Te święte mówią twardo: "Uczucie, które musisz ukrywać nie pochodzi od Pana!"
Te mniej święte zaś wołają: "Nie przejmuj się! Idź za swoim głosem!"
Szukam prawdy, podążam co dnia przez tysiące kilometrów myśli, mając nadzieję, że może tuż za następnym rogiem w końcu ją odnajdę.
Idę więc po śladach, niczym tropiciel wyszukując ze szczątków słów i zdarzeń ścieżkę prowadzącą do celu.
I dziś w końcu odnajduję odpowiedź.
"Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według bożego rozkazu:
Kto nie dotknął ziemi ni razu,
Ten nigdy nie może być w niebie".
Ani słowa święte, ani te nieświęte nie wyjawiają nam pełni prawdy. Bo prawda nie może być ani wbrew Bogu, ani wbrew ludzkiej naturze. I ta pozorna sprzeczność jest odpowiedzią na całą tę historię.
Pan nie stworzył nas robotami, które działają według określonej instrukcji i wytycznych w jakie zaopatrzył ich programista.
Człowiek nie jest maszyną, która "nie dotknęła ziemi ni razu", a przez to wypełniająca punkt po punkcie co jej nakazano w krótkich słowach: "Nie będziesz...".
Jest istotą, która stawiać musi na szalę i to co święte, i to co ludzkie. Bo bez tej pierwszej jak i bez tej drugiej rzeczy nie osiągnie szczęścia wiecznego.
To oznacza, że nie może iść za "swoim głosem" nie oglądając się na nic. Wszystko trzeba wyważyć i nie wolno nikomu budować swojego szczęścia na cierpieniu innych. A więc czasami trzeba wszystko pozostawić tęsknocie i myślom.
Kiedy się je śniadanie, kiedy spożywa obiad, kiedy wychodzi na spacer z psem, kiedy jedzie się w autobusie, kiedy przechodzi się pomiedzy półkami w sklepie, kiedy przegląda się dokumenty lub pisze notatki. Wtedy ciągle w głowie tkwi tylko myśl i tęsknota. Za literą, za słowem, za głosem.
I ta właśnie tęsknota sprawia, że jesteśmy ludźmi, a nie maszynami. Istotami, które stworzył Bóg, aby czuły. Bo "kto nie dotknął ziemi ni razu ..."
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania