Dotyk Anioła

Ona miała tak delikatny dotyk.. i delikatną skórę.

Zupełnie jak anioł.

Gdy demony, które przeganiałem, wygrywały.

Zjawiła się i wszystko naprawiła, jak gdyby była mym ukojeniem,

moją muzą i moim wszystkim.

 

Brak mi możliwości by spotkać ją drugi raz lecz im bardziej jej pragnę,

tym bardziej masochistyczne myśli wygrywają z moim odzwierciedleniem.

Masochistyczne myśli.. by znowu zjawiła się Ona.. z kolejnym opatrunkiem.

 

- Matheush Ross

Średnia ocena: 2.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Pan Buczybór 21.06.2021
    O kurczę, emo poezja xd
    No, takie mocno średnie to, w porywach do słabego. Ale coś jest w tej stylistyce.
  • Matheush Ross 22.06.2021
    Trzeba wejść między słowa żeby zrozumieć. Ponieważ nazywanie tego emo poezją jest śmieszne
  • Nie pozostawia po sobie pozytywnych wrażeń. Wersy są długie (może oprócz drugiego), bardzo długie, Na końcu trzeciego wersu jest kropka, chociaż powinien stanowić jedno zdanie z wersem następnym. W szóstym wersie brak przecinka przed "lecz". Jakieś nowy dziwny znak interpunkcyjny został wprowadzony, poziomy dwukropek (wielokropek ma trzy kropeczki). "Ona" napisane wielką literą... dlaczego? A bardziej subiektywnie dodam, że rymów nie ma, sylabiczności nie ma, średniówki nie znalazłem.
    Summa summarum: złe.
  • Matheush Ross 25.06.2021
    Ona napisane wielką literą jest zaznaczeniem jak ważna jest osoba o której mowa. Rymy nie są potrzebne tutaj i specjalnie ich nie tworzyłem. Nie wszystko pozostawia po sobie pozytywne wrażenia. Wersy mogą być długie i nie ma to nic do rzeczy. Jeśli chodzi o interpunkcję, to faktycznie mój błąd tak samo jak dwie kropki zamiast trzech..
  • pansowa 25.06.2021
    Jakaś poetycko prowokacyjna kicha.
    Nic więcej o tym tworze nie da się powiedzieć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania