.

.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • elenawest 20.01.2016
    Super :-) fajny koniec ;-) 5 oczywiscie :-D
  • Dziękuję Ci bardzo :)
  • Celtic1705 20.01.2016
    Tekst strasznie krótki i zastanawiający, bo jestem ciekawa, co on miał na celu. Będzie jakiś ciąg dalszy? Intrygujące.
  • To drabble. Cechuje je to, że limit słów to sto znaków :D
  • elenawest 20.01.2016
    Oraz to, ze tu na opowi na zakonczenie musi byc takie bum... Szymonowi sie to udalo :-D
  • Cieszę się, że tak uważasz :D
  • elenawest 20.01.2016
    Szymon Szczechowicz oj uwazam :-D
  • KarolaKorman 21.01.2016
    Szymon Szczechowicz Tu muszę Cię poprawić. Drabble to tekst na sto słów :)
  • KarolaKorman Snów (słów), oczywiście. Napisałem znaków? (facepalm) Moja pomyłka, mój błąd!
  • Celtic1705 20.01.2016
    Nigdy nie pisałam takich tekstów. Ale dobre. :) Przy okazji się czegoś dowiem.
  • patyy 20.01.2016
    Niestety, ale mi do gusto nie przypadł twój utwór, więc zostawię bez ocenki. :)
  • Szkoda, może nastepym razem :)
  • KarolaKorman 21.01.2016
    patyy, a wyobraź sobie nagle siebie wrzuconą w Twoje opowiadanie. Ja gdybym znalazła się na wyspie, która kryła zło w czasie jaśminowego zapachu, to nie wiem czy bym się nie przeraziła :)
  • patyy 21.01.2016
    KarolaKorman Ja tam bym się nie przeraziła xd No może trochę, ale z jednej strony to fajne. Ej no, nie mogę się wypowiadać na ten temat no xd Jutro, :D
  • KarolaKorman 21.01.2016
    patyy, rozbawiłaś mnie :) Nie chcę Cię ciągnąć za język, Tyle co napisałaś - wystarczy :D
  • patyy 21.01.2016
    KarolaKorman Xdd, i tak już za dużo powiedziałam, no ale cóż :d Mogę ci tylko powiedzieć, że straszne to nie było, chodź było złe xdxdxd
  • KarolaKorman 21.01.2016
    patyy Powiesz mi wszystko jutro :)
  • KarolaKorman 21.01.2016
    A mnie bardzo i daję wielką piątkę :)
  • Bardzo dziękuję i rad jestem! :D
  • Rasia 29.01.2016
    "który ściskał w rękach walił" - przecinek po "rękach", bo to wtrącenie
    "Stałem, pośrodku wielkiego pola bitwy" - bez przecinka
    "skąd do cholery się tu wziąłem" - "do cholery" ubieramy we wtrącenie :)
    "Ostatnim co pamiętam było" - przecinek po "ostatnim" i "pamiętam"
    "było przejście dla pieszych, na Manhattanie" - tutaj raczej bez przecinka
    No troszkę błędów jak na drabble było, no i motyw też raczej często powielany. Fajnie jednak, że dodałeś chociaż ten fragment o piekle, zmusza do zastanowienia. Ja myślę, że dla pisarza książka staje się koszmarem dopiero wtedy, kiedy po dwóch latach patrzy na nią, widzi, że ludziom się podoba, zaś on sam zamartwia się, jak mógł wydać taki chłam, który najchętniej by pozmieniał :) Tym razem 4 za realizację eksperymentu ;p
  • Dziękuję bardzo :D Już poprawiam błędy :D
  • Nazareth 24.03.2016
    Ha! Wyśmienite pytanie.
  • No popatrz, tutaj to zaskoczyłeś nawet mnie! Zapomniałem o tym tekście zupełnie... Dziękuję bardzo! :)
  • Nazareth 24.03.2016
    Szymon Szczechowicz nie to ja dziękuje za postawienie problemu o którym mogę teraz myślec cały dzień kiedy czas będzie mi się dłużył za kirownicą.
  • Nazareth wyszedłem od założenia zawartego w jednym z opowiadań Kinga (,,To wyrażenie można nazwać tylko po francusku" czy jakoś tak brzmiał tytuł), w którym mówi on, że piekłem może być powtarzalność. Po oglądnięciu ,,Autora widmo" Polańskiego i po ostatniej scenie (oraz dodaniu szczypty egzystencjalizmu Sartre'a w postaci ,,Przy zamkniętych drzwiach") połączyłem te dwie (trzy już) wizje i założyłem, że piekłem dla autora moje być jego twórczość. :)
  • Nazareth 24.03.2016
    Szymon Szczechowicz świetny ciąg rozumowania ;) teraz znając zródło tej historii wydaje się oba być jeszcze lepsza.
  • Nazareth dziękuję bardzo, czuję się zaszczycony :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania