Drabble - Pokój 13
- Ale jak to pokój numer trzynaście?! - Oburza się klientka przed recepcją.
- Niestety, nie mamy innego wolnego pokoju. - Mówi recepcjonistka.
- To wywalcie kogoś! Nie zamierzam spędzić wakacji w pokoju trzynaście! Nie słyszała pani, że to przynosi ogromnego pecha? - Pyta kobieta. Po całym hotelu roznosi się nieprzyjemna atmosfera.
- Owszem, słyszałam. Jednak jeśli pani będzie wierzyć tylko w przesądy nic pani nie osiągnie. - Stwierdza członkini personelu.
- A co mnie pani pouczać będzie?! Ja dobrze wiem w co wierzyć, a w co nie! - Coraz głośniej krzyczy klientka.
- Proszę ciszej. Tutaj są goście. - Upomina ją kobieta za ladą.
- Spędzę wakacje w innym hotelu. - I wyszła.
Komentarze (9)
Cóż, każdy wierzy w co chce. Skoro, to kłóciło się z jej przekonaniami, to niech szuka innego hotelu, i tyle :D. Dobrze, że nie zrobiła większego rabanu :D.
W początku narracji twórz różnorodność. Przeczytaj Twoje: Oburza się - Mówi - Pyta - Stwierdza... Zbyt monotonne i chyba byłby lepszy czas przeszły. Np. (bez liczenia liczby słów, tylko zmiany):
- Ale jak to pokój numer trzynaście?! - oburzyła się klientka o wyglądzie matrony.
- Niestety, nie mamy innego wolnego pokoju w hotelu. - Rozłożyła ręce recepcjonistka.
- To wywalcie kogoś! Nie zamierzam spędzić wakacji w pokoju trzynaście! - Matrona wściekła się i trzasnęła dłonią o kontuar. - Nie słyszała pani, że to przynosi ogromnego pecha?!
- Owszem, słyszałam. - odpowiedziała jej spokojnie.- Jednak jeśli pani będzie wierzyć tylko w przesądy, to - zawiesiła na chwilę głos i lekko się uśmiechnęła - wiele pani nie osiągnie. -
- A co mnie pani pouczać będzie?! - Klientka aż spurpurowiała na twarzy .- Dobrze wiem w co wierzyć, a w co nie!
- Proszę ciszej - mitygująco próbowała ją uspokoić recepcjonistka. - Tutaj są goście.
- Spędzę wakacje w innym hotelu! - Kobieta podniosła walizkę z podłogi. - Gdzie jest najbliższy?
- Niedaleko. Na wprost będzie z pięć kilometrów. Ale trzeba dojść pieszo. Jest tam - wskazała przez okno - na tej górze...
PS. Milky, to Twój pomysł, ale jeżeli nie zabronisz, wykorzystam drabbelka (w mojej wersji) gdzie indziej. Tu już nie. Jeżeli nie wyrazisz zgody, nie wykorzystam. Jesteś autorką :)
Nie stanowi to dla mnie żadnego problemu :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania