AlaOlaUla,
pudło (i wcale to nie o żadnej starej kobiecie, hihihi ;) ).
Ciekawość życia maleje wraz z wiekiem+oczyszczeniem. Pozostaje ciekawość zjawisk, a te nie występują na co dzień. Tak przynajmniej sądzę.
ps. Czy my się nie znamy? Masz jeszcze jakiś nick lub imię prawdziwe?
Antoni, na pewno nie mam na myśli czegoś namacalnego.
Spójrz na to, co nas otacza. Tyle rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Ciekawość życia maleje dla osób, które zmagają się z depresją i w końcu popełniają samobójstwo,
Jestem stara, ale nie straciłam ciekawości istnienia, chociaż śmierć mnie bardzo ekscytuje, to nie mam zamiaru iść do lasu i poudawać bombkę na drzewku.
Antoni, to ja Aisak. Mój nick ma bana.
I mój drugi, dwudniowy nick, Ripley A, też ma bana.
Miłego?
Anonim08.12.2019
AlaOlaUla,
zupełnie nie zgadzam się, że ciekawość maleje u tych, co zmagają się z depresją. Czasem u szczęśliwych również. Ale to nie miejsce na takie dyskusje.
Antoni Grycuk,
Taa, jasne. Śmiejesz się, a mi było przykro.
Z tego nicku napisałam, czy nie gniewasz się za piosence, a kalarepszyn napisała pod piosenką mój nick. Wiedziałeś kim jestem.
Spodziewałeś się kogoś innego?
Smuteczeg co nie?
Też to czułam...
See U.
Anonim08.12.2019
AlaOlaUla
jak miałem 20 lat i przestałem jeść mięso, przykro było moim rodzicom, że nie smakuje mi, co gotowali. Podobna sytuacja, prawda?
Naturalne, że było Ci przykro. Ale co mam zrobić, jak nie próbować zmienić to w żart?
A pytałem poniekąd o co innego, a nie spodziewałem się kogoś innego. Ale nieważne.
AG→No tak to jest, z tą tajemnicą.
Szkopuł w tym, że dopóki jej nie poznamy, to nie wiemy, czy jest prawdziwa... czy jakaś... inna.
Bliższa nas, czy dalsza. I jakie są nasze oczekiwania?
I co się kryje pod pojęciem" prawdziwość. Pozdrawiam:)→5
Anonim08.12.2019
Czym jest prawdziwość? Chyba w tym wypadku tym, co bohaterowi kojarzy się z naturalnością. Naturalnością zarówno umysłową, jak i cielesną.
A jakie są nasze oczekiwania? Każdy ma inne, choć istnieją pewne schematy upodobań, sądzę.
Dzięki, Dekoś, za wizytę.
Antonii, to ze mną chyba coś nie tak. Ciekawość mi rośnie z każdym dniem. Wkurza mnie jak czegoś nie wiem, nie rozumiem. Chyba że mam doła. Wtedy mi wszystko jedno. :)
Anonim08.12.2019
To ludzkie, że wkurzasz się, jak czegoś nie wiesz. Człowiek dąży do tego, żeby wszystko wiedzieć, bo wtedy łatwiej zapanować nad życiem.
A ja piszę o sytuacji, gdy ktoś usilnie pracuje nad tym, aby się "puścić" tego uchwytu, który ułatwia podróż tym tramwajem zwanym pożądaniem. To tak w skrócie.
A ciekawość pozostanie zawsze, o czym pisałem, ale można doprowadzić do tego, że przestanie się łączyć z marzeniami.
Ale faktycznie psychologia popularna i w większości naukowa właśnie tak postrzega depresję/ciekawość.
Komentarze (15)
Podziękowalski za wizytung.
Pozdrowliotex.
R.żeński to Tajemnica
R.nijaki to Życie
Tajemnica życia...
pudło (i wcale to nie o żadnej starej kobiecie, hihihi ;) ).
Ciekawość życia maleje wraz z wiekiem+oczyszczeniem. Pozostaje ciekawość zjawisk, a te nie występują na co dzień. Tak przynajmniej sądzę.
ps. Czy my się nie znamy? Masz jeszcze jakiś nick lub imię prawdziwe?
Spójrz na to, co nas otacza. Tyle rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Ciekawość życia maleje dla osób, które zmagają się z depresją i w końcu popełniają samobójstwo,
Jestem stara, ale nie straciłam ciekawości istnienia, chociaż śmierć mnie bardzo ekscytuje, to nie mam zamiaru iść do lasu i poudawać bombkę na drzewku.
Antoni, to ja Aisak. Mój nick ma bana.
I mój drugi, dwudniowy nick, Ripley A, też ma bana.
Miłego?
zupełnie nie zgadzam się, że ciekawość maleje u tych, co zmagają się z depresją. Czasem u szczęśliwych również. Ale to nie miejsce na takie dyskusje.
Zostawmy, więc tak jak jest.
Do miłego przeczytania.
widzisz, jaką masz siłę, że potrafiłaś mnie pogonić? ;)
Taa, jasne. Śmiejesz się, a mi było przykro.
Z tego nicku napisałam, czy nie gniewasz się za piosence, a kalarepszyn napisała pod piosenką mój nick. Wiedziałeś kim jestem.
Spodziewałeś się kogoś innego?
Smuteczeg co nie?
Też to czułam...
See U.
jak miałem 20 lat i przestałem jeść mięso, przykro było moim rodzicom, że nie smakuje mi, co gotowali. Podobna sytuacja, prawda?
Naturalne, że było Ci przykro. Ale co mam zrobić, jak nie próbować zmienić to w żart?
A pytałem poniekąd o co innego, a nie spodziewałem się kogoś innego. Ale nieważne.
Pozdro!
Szkopuł w tym, że dopóki jej nie poznamy, to nie wiemy, czy jest prawdziwa... czy jakaś... inna.
Bliższa nas, czy dalsza. I jakie są nasze oczekiwania?
I co się kryje pod pojęciem" prawdziwość. Pozdrawiam:)→5
A jakie są nasze oczekiwania? Każdy ma inne, choć istnieją pewne schematy upodobań, sądzę.
Dzięki, Dekoś, za wizytę.
Pozdrawiam.
A ja piszę o sytuacji, gdy ktoś usilnie pracuje nad tym, aby się "puścić" tego uchwytu, który ułatwia podróż tym tramwajem zwanym pożądaniem. To tak w skrócie.
A ciekawość pozostanie zawsze, o czym pisałem, ale można doprowadzić do tego, że przestanie się łączyć z marzeniami.
Ale faktycznie psychologia popularna i w większości naukowa właśnie tak postrzega depresję/ciekawość.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania