-----(wykasowany)-----

---

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • AlaOlaUla 08.12.2019
    Mimo, iż wyraźnie zarysowany jest rodzaj żeński, to przypuszczam, że chodzi o rodzaj nijaki.
  • Anonim 08.12.2019
    A może o żeński? Ala, Ula, Ola, Ania, Iza, Paula, Genowefa... Baby, ach te baby ;)
    Podziękowalski za wizytung.

    Pozdrowliotex.
  • AlaOlaUla 08.12.2019
    Antoni,
    R.żeński to Tajemnica
    R.nijaki to Życie

    Tajemnica życia...
  • Anonim 08.12.2019
    AlaOlaUla,
    pudło (i wcale to nie o żadnej starej kobiecie, hihihi ;) ).
    Ciekawość życia maleje wraz z wiekiem+oczyszczeniem. Pozostaje ciekawość zjawisk, a te nie występują na co dzień. Tak przynajmniej sądzę.

    ps. Czy my się nie znamy? Masz jeszcze jakiś nick lub imię prawdziwe?
  • AlaOlaUla 08.12.2019
    Antoni, na pewno nie mam na myśli czegoś namacalnego.
    Spójrz na to, co nas otacza. Tyle rzeczy nie zostało wyjaśnionych.

    Ciekawość życia maleje dla osób, które zmagają się z depresją i w końcu popełniają samobójstwo,

    Jestem stara, ale nie straciłam ciekawości istnienia, chociaż śmierć mnie bardzo ekscytuje, to nie mam zamiaru iść do lasu i poudawać bombkę na drzewku.

    Antoni, to ja Aisak. Mój nick ma bana.
    I mój drugi, dwudniowy nick, Ripley A, też ma bana.

    Miłego?
  • Anonim 08.12.2019
    AlaOlaUla,

    zupełnie nie zgadzam się, że ciekawość maleje u tych, co zmagają się z depresją. Czasem u szczęśliwych również. Ale to nie miejsce na takie dyskusje.
  • AlaOlaUla 08.12.2019
    Boję się z Tobą dyskutować, kiedy po mojej piosence wszystko wykasowałeś i niemal odszedłeś.
    Zostawmy, więc tak jak jest.

    Do miłego przeczytania.
  • Anonim 08.12.2019
    AlaOlaUla,
    widzisz, jaką masz siłę, że potrafiłaś mnie pogonić? ;)
  • AlaOlaUla 08.12.2019
    Antoni Grycuk,
    Taa, jasne. Śmiejesz się, a mi było przykro.

    Z tego nicku napisałam, czy nie gniewasz się za piosence, a kalarepszyn napisała pod piosenką mój nick. Wiedziałeś kim jestem.

    Spodziewałeś się kogoś innego?
    Smuteczeg co nie?
    Też to czułam...
    See U.
  • Anonim 08.12.2019
    AlaOlaUla
    jak miałem 20 lat i przestałem jeść mięso, przykro było moim rodzicom, że nie smakuje mi, co gotowali. Podobna sytuacja, prawda?
    Naturalne, że było Ci przykro. Ale co mam zrobić, jak nie próbować zmienić to w żart?
    A pytałem poniekąd o co innego, a nie spodziewałem się kogoś innego. Ale nieważne.

    Pozdro!
  • Dekaos Dondi 08.12.2019
    AG→No tak to jest, z tą tajemnicą.
    Szkopuł w tym, że dopóki jej nie poznamy, to nie wiemy, czy jest prawdziwa... czy jakaś... inna.
    Bliższa nas, czy dalsza. I jakie są nasze oczekiwania?
    I co się kryje pod pojęciem" prawdziwość. Pozdrawiam:)→5
  • Anonim 08.12.2019
    Czym jest prawdziwość? Chyba w tym wypadku tym, co bohaterowi kojarzy się z naturalnością. Naturalnością zarówno umysłową, jak i cielesną.
    A jakie są nasze oczekiwania? Każdy ma inne, choć istnieją pewne schematy upodobań, sądzę.
    Dzięki, Dekoś, za wizytę.

    Pozdrawiam.
  • Tjeri 08.12.2019
    Antonii, to ze mną chyba coś nie tak. Ciekawość mi rośnie z każdym dniem. Wkurza mnie jak czegoś nie wiem, nie rozumiem. Chyba że mam doła. Wtedy mi wszystko jedno. :)
  • Anonim 08.12.2019
    To ludzkie, że wkurzasz się, jak czegoś nie wiesz. Człowiek dąży do tego, żeby wszystko wiedzieć, bo wtedy łatwiej zapanować nad życiem.
    A ja piszę o sytuacji, gdy ktoś usilnie pracuje nad tym, aby się "puścić" tego uchwytu, który ułatwia podróż tym tramwajem zwanym pożądaniem. To tak w skrócie.
    A ciekawość pozostanie zawsze, o czym pisałem, ale można doprowadzić do tego, że przestanie się łączyć z marzeniami.
    Ale faktycznie psychologia popularna i w większości naukowa właśnie tak postrzega depresję/ciekawość.

    Pozdrawiam.
  • Tjeri 08.12.2019
    Antoni Grycuk - "ciekawe" co napisałeś. Znaczy połączenie ciekawości z marzeniami.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania