.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Ellie Victoriano 21.10.2016
    Masz wyczucie czasu, Rasia, jutro na ślub idę i podczas niego będę myślała o Twoim opowiadaniu XD
    W sumie ciekawy pomysł, a zakończenie nieco komiczne przez wstawkę o Lotcie (mam nadzieję, ze dobrze odmieniłam), choć odczuwam też szczyptę smutku, bo jednak bohaterce nie udało się być z jej Werterem, a między wierszami wyczytałam, że bardzo tego chciała, ale nie mogła, bo to, bo tamto. W sumie zastanawiam się, czy teraz w ogóle będzie kiedyś naprawdę szczęśliwa. Pewnie nie.
  • Rasia 21.10.2016
    Cóż to za zmiana tożsamości :) Przepraszam za popsucie jutrzejszych wrażeń, ale i tak życzę miłej zabawy :D Dobrze odmieniłaś, oczywiście. Tak naprawdę interpretacja uczuć bohaterki zależy już raczej od tego, jak my sami chcemy ją postrzegać. Grunt, żeby ogólny zamysł dla wszystkich wyglądał identycznie :D Dziękuję bardzo za odwiedziny!
  • Ellie Victoriano 21.10.2016
    Rasia, nie zepsułaś, wręcz przeciwnie - You made my day :D
    No i nie ma za co ;) Muszę się w końcu zabrać za Twoje "Zapałki" ;-;
  • Rasia 21.10.2016
    Nie ma pośpiechu, spokojnie :) O, w takim razie bardzo się cieszę :D
  • Perzigon69 21.10.2016
    Ojeju. To było obrzydliwe. I śmieszne zarazem. I smutne. Nie znoszę takich połączeń, ale po tym, ile emocji wywołuje utwór, można poznać niezłego pisarza :) Punkt dla ciebie i już leci pięć patyków Rasia ^^
  • Rasia 21.10.2016
    W takim razie jestem zadowolona, że w stu słowach odnalazłaś tyle emocji :) Szkoda, że takie połączenie nie do końca Cię cieszy, ale dziękuję bardzo za miłe słowa :)
  • Perzigon69 21.10.2016
    Rasia Drabble z reguły poprawia mi humor, więc nie ma o czym mówić ^^
  • Lotta 21.10.2016
    Ahahahaha "Werter na słodko" Genialne! Nie mogę przestać się śmiać ;D Dziękuję za dedykację ;) Tylko to też trochę przykre... A mimo to się śmieję... I ten dylemat, to rozdarte wnętrze... Ale śmiech wygrywa. Jak Ty to robisz, że Twoje teksty wywołują sprzeczne emocje na raz? Geniusz... Wielkie 5 i dzięki jeszcze raz za dedykację xD
  • Rasia 21.10.2016
    Dziękuję za taką żywą reakcję :D No i cieszę się, że jednak mimo wszystko nutka tragizmu też się tu wkradła :) A teksty, tak jak to w życiu, nigdy nie są tylko czarne albo tylko białe :)
  • Freya 21.10.2016
    Ej, no z tym "Werterem", to nie wiem czy smacznie, ale z tym drugim może być hejka;-)
  • Rasia 21.10.2016
    Nie martw się, fanką "tego" Wertera, też nie jestem, powiedziałabym nawet, że wręcz przeciwnie :) Dzięki za wierne czytanie :)
  • Pan Buczybór 21.10.2016
    Fajny śmieszny tekst. Czymaj 5
  • Rasia 21.10.2016
    A dziękuję Ci bardzo :)
  • KarolaKorman 22.10.2016
    I ode mnie do kompletu :)
  • Rasia 22.10.2016
    Dziękuję :)
  • katharina182 22.10.2016
    Nie moge inaczej, daje 5. Swietny tekst.
  • Rasia 22.10.2016
    Dziękuję serdecznie za pierwsze odwiedzinki :)
  • Numizmat 31.10.2016
    A to żeś wymyśliła! xD Ale błyskotliwie, nie powiem :D Dalej uważam Wertera razem z Przedwiośniem za jedne z fajniejszych lektur licealnych, choć wiem, że niewielu podziela moją opinię. Zwłaszcza wśród nieliczynych tych, kórzy przeczytali to w klasie matematycznej xD

    Marzy mi się leciutko ujrzenie kontynuacji tej historii. Już wyobrażam sobie, jak przedstawicielom sanepidu oczy wychodzą na wierzch na ten widok. Policja, prokuratura, dochodzenie XDDD
  • Rasia 31.10.2016
    Jeju, a ja Wertera po prostu nie trawiłam. Nie jako książki, bo napisana była w porządku, ale jego charakter... Strasznie mnie irytował ;) Ale podziwiam i tak, że przeczytałeś :p Nad kontynuacją pomyślę, ale niczego nie obiecuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania