Dreszcze
Jej czarne serce
Jej martwe spojrzenie
Przyprawia mnie o dreszczę
Te powolne ruchy
Wprawiają w narkozę
Blada cera, przypomina trochę
Wampira, wysysa krew z moich żył.
Zamknięte oczy
Idąc ciemnym lasem
Czuje twój dotyk
Twoje mroczne spojrzenię
Zza krzaka wyłania się motyl
Pokazuje mi drogę do piekła
Nie ma innego miejsca
Żeby być wolnym od ciebie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania