-----(wykasowany)-----

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Pan Buczybór 05.02.2020
    Hmmm, utwór na granicy gatunków... Ryzykowne zagranie, ale subiektywnie przyznaję, że nieźle ci to wyszło.
    Ogólnie to też niezły pomysł i wykonanie.
  • Anonim 05.02.2020
    Panie B,
    bardzo dziękuję za tak miły odbiór.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 05.02.2020
    Antoniuszu→No→Krótko lecz ciekawie→Skoro domek na nóżce, to ''czarodziejski'':)
    Tak jakby poza czasem i przestrzenią / lub umysłu. Czy ona widziała Ciebie?
    A może każdy widział, co miał widzieć... lub bardzo chciał. Różnie można kombinować:)→Pozdrawiam:)→5
  • Anonim 05.02.2020
    Dekoś,
    na kurzej byłby czarodziejski, a na ludzkiej?...
    Kiedyś zobaczy...
    Czasem ludzie patrzą, a nie widzą. Albo spoglądają, a oczy mają zamknięte lub zarośnięte.

    Dzięki za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Shogun 06.02.2020
    Panie Antoni, również mogę rzec, że ja to na wierszach ni chu chu, ale tekst mi się podoba. Króciutki, a jednak przychodzi mi wiele pomysłów na jego interpretację. Wydaje mi się jakby podmiot liryczny zatrzymał się w czasie, lub był w innym świecie. Dostrzegł tylko ułamek chwili, lecz mimo to nie miał do siebie pretensji, gdyż nie był pewny czy to prawda, czy też fikcja. To taka jedna z moich interpretacji.
    Pozdrawiam :).
  • Anonim 06.02.2020
    Kolego Shogunie ;)
    no i pięknie! Każda "wolna" interpretacja mile widziana.
    Bywa, że jak człowiek żyje bez presji labo prawie bez niej, widzi więcej, czuje nieskalanie.
    Napisałem ten tekst na kółku pisarskim, na biegu, w domu jednak bardzo mocno przebudowałem.

    Dziękuję i pozdrawiam.
  • betti 06.02.2020
    Czy mogłeś wyjść z domu na nieludzkiej nozce?
  • Anonim 06.02.2020
    Tu nie jest napisane: wyszedłem na ludzkiej nóżce z domu, ale: wyszedłem z domu na ludzkiej nóżce. Ale co ja tam wiem, skoro ja w nogach śpię. Dobranoc!
  • betti 06.02.2020
    Ja się tylko zapytałam, czy na nieludzkiej mogłeś wyjść?
  • Anonim 06.02.2020
    betti, stawiając takie pytanie, bez komentarza, odnosisz się bezpośrednio do treści, bo chyba o to chodzi, aby komentować teksty, a nie swoje wynurzenia, prawda? ;)
  • betti 06.02.2020
    Żeby skomentować treść trzeba wcześniej ją zrozumieć, co niniejszym czynię, a raczej miałam zamiar uczynić, jednak skoro tak to Ciebie boli, to odpuszczę sobie tę lekturę.

    Miłego wychodzenia na ludzkiej nozce... co prawda szkoda że nie w tym przypadku.
  • Anonim 06.02.2020
    I słusznie, że odpuścisz, bo jeszcze dowiedziałbym się o sobie nagiej prawdy ;) hihihi
  • betti 06.02.2020
    Tak, masz rację.
  • Anonim 06.02.2020
    Przepraszam, przesadziłem.
    Aha. Często mówię po przyjacielsku do kogoś: niech cię świńska noga prowadzi, więc chyba i ja mogłem wyjść nie na ludzkiej nóżce ;)
  • Jakoś mi nie podpadło. Ciężko się czyta.
  • Anonim 06.02.2020
    Marku,
    tak czy siak podziękował.

    Pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 06.02.2020
    Jeden z tekstów porywających, pozytywnie mieszających w głowie, 5, pozdrawiam :-)
  • Anonim 06.02.2020
    Dzięki, Piotrze.

    Starałem się opisać "zauroczenie" bez "lukrowania". I nie tylko to.

    Pozdrawiam
  • JamCi 06.02.2020
    Wracam któryś raz i odkrywam dopiero. Intrygujące. Najbardziej powieki. Taka mi myśl ładna przyszła o nich.
  • Anonim 06.02.2020
    Witaj, JamCi!
    Dzięki za dobre słowa. A jak to myśl, jeśli to nie tajemnica?
  • JamCi 06.02.2020
    Antoni Grycuk brakuje mi słowa, taka ładna skromność. Czasem człowiek spuszcza oczy nie dlatego, że nie chce patrzeć, tylko żeby uszanować. Coś takiego.
  • Anonim 06.02.2020
    JamCi
    to rzeczywiście piękna myśl. Postaram się ją zawrzeć w kolejnym wierszu, jeśli pozwolisz.
    A swoją drogą, nie zdarzyło Ci się czegoś usilnie obserwować, a kiedy nagle zrobiło Ci się dobrze, czuć, że już nie musisz obserwować? ;)

    Pozdrawiam.
  • JamCi 06.02.2020
    Antoni Grycuk tak, masz rację.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania