droga

człowiekiem trudniej być

 

kochać i żyć

dobrze by było

 

gdy zgniły świat zgnił do cna

wtedy obudzimy się by żyć

 

zapomnieć zło zapomnieć dni

w niewoli w niewiedzy

 

oszukani wypatroszeni

całkiem inni nie tacy sami

 

umieramy nad własnym grobem

 

umieramy z martwymi marzeniami

 

Bóg to widzi i się nie dziwi

 

bo sami wybieramy drogę na skróty bywa najdalej

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania