Droga życia

Przez szlak życia idę sama

Nikt za mną nie idzie.

Przede mną tylko długa droga

Bram do szczęścia nie widzę.

Wokół owoce zakazane na drzewach,

jak błędy nieświadome.

Trujące kwiaty, niczym wspomnienia

niczym czynów konsekwencje...

Czasem, gdy deszcz, wychodzi słońce

tęczy nie widać.

Często zastanawiają mnie te dni piękne.

Czemu szarość wokół widzę tylko ja?...

Już złote bramy oświetlają drogę z daleka.

Widzę za nimi świat piękny i barwny.

Moje nogi, niczym determinacja i nadzieja

W końcu przestaną mnie unosić.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania