Drogi 'kudu'

W swym komentarzu do poprzedniego tekstu "Droga Grafomanko"

pytasz (stwierdzasz):

"Czy mądrością wykryje się inteligencję, o której piszesz? Wątpię. Ani głupotą, ani mądrością nie wykryje się inteligencji. Zgoła może być tak, że to właśnie mądrość wyklucza istnienie inteligencji jako kreatora Kosmosu."

Zastanów się co ty wgadujesz. Przytaczasz synonimy, które siebie nawzajem w twojej percepcji wykluczają.

To jest tak, jakbyś powiedział - złodzieje wykluczają tych co kradną.

Przedstaw definicje tych terminów jakich używasz, bo na razie to jest jedno skołowanie, ale ja się temu nie dziwię, bo rozumiem cel tego skołowania. Klika panująca produkuje to skołowanie, bo ich stan inteligencji nie jest ich wrodzoną zaletą, lecz istnieje poprzez ogłupianie innych. Do tego mają całą armię naukowców, filozofów, niemalże całą sieć informacyjną, jak TV, prasę, socjalne strony Internetowe, AI, plus sztab tak zwanych 'niezależnych' stacji kontrolowanej opozycji; innymi słowy: 'policjantów' ludzkiego umysłu, no i laureatów nagród, jak ten bandyta, który za wprowadzenie lobotomii dostał nagrodę nobla (fakt udowodniony, informacja powszechnie dostępna). .

Umysł ludzki to ogromny i niebezpieczny śmietnik / wieża ulepiona z kłamstw. A raczej WIERZA - od wiary w te kłamstwa. Mamy przed sobą znakomite wyzwanie, aby się z tego oczyścić = tym bardziej, że to oczyszczenie jest warunkiem NASZEGO ISTNIENIA, a także istnienia na NASZYCH WARUNKACH a nie na warunkach kogoś innego. Jedynym środkiem oczyszczającym jaki znam to "Modlitwa Do Nas Samych". Istnieją inne środki jak Zen, Tai Chi, ale są to sposoby z czasów, kiedy zdrada nie była dokonana jeszcze na przemysłową skalę, jak obecnie. Teraz bycie ofiarą tej zdrady stało się masowym trendem i chlubą.

Wobec takiej tragedii konieczny jest radykalny środek na 'przeczyszczenie'.

Tym środkiem jest "Modlitwa Do Nas Samych".