Droubble: Prawdziwa miłość
Uwielbiam nasze spacery we dwoje. To właśnie wtedy mam wrażenie, jakbym wydostała się z wiru codziennych spraw i wyzwań, aby zaczerpnąć siłę do dalszej walki. Kiedy trzymasz mnie za rękę, rzucając przy tym spojrzenie pełne miłości, aż zapiera mi dech w piersiach. Twój promienny uśmiech jest niczym ostoja pełna spokoju i ciszy. Kiedy ty jesteś szczęśliwy, ja również jestem szczęśliwa. Potrafisz mnie rozśmieszyć jak nikt inny. Jako jedyny nie widzisz moich wad. Dla ciebie mam same dobre strony. To takie pokrzepiające. Dosłownie czuję, jak wydobywasz ze mnie wszystko, co najlepsze. Całą pozytywną energię, która jakby przysypia podczas męczących godzin w pracy. Przy tobie czuję, że żyję. Że jestem potrzebna i kochana. Nie zmienia tego nawet upływ czasu. Od czterech lat jesteś moją największą siłą i radością. Motywacją do wstawania każdego dnia z łóżka i sensem życia. Całym moim światem.
Nie spodziewałam się, że moje życie tak właśnie się potoczy. Po ciężkim rozwodzie z mężem znowu zostałam sama. Pozostawiona na pastwę losu. Zraniona. Oszukana. Nawet nie przyszło mi do głowy, że kiedykolwiek będę jeszcze w stanie kogoś pokochać. Wszystko się zmieniło, gdy urodziłeś się ty. Od początku pokochałeś mnie prawdziwą, czystą i bezwarunkową miłością. Odwzajemniam ją w pełni. Kocham cię, synku.
P.S. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości chciałabym zaznaczyć, że to nie jest osobisty tekst.
Komentarze (11)
I nie, nie wiem jakim, za przeproszeniem, chujem jest Droubble.
Piękny tekst. Pełny miłości i oddania i zaskoczenia na koniec. Zupełnie się nie spodziewałam :) 5
"Przy Tobie czuję, że żyję" - tobie*
"Kocham Cię, synku." - cię*
Pamiętaj, że w opowiadaniach piszemy takie wyrażenia małą literą, dużą tylko w wypadku gloryfikacji czy Boga. Podoba mi się to droubble, choć już się domyślałam, jaka będzie końcówka. Mimo to mi się podoba, przelałaś tutaj wiele uczuć, poruszył mnie ten tekst. Naprawdę ładnie Ci wyszedł, zostawiam 5 :)
Bardzo dziękuję! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania