Droubble : "Brama"
Byłem w domu. Brzuch mi się trochę wybrzuszył z przejedzenia i poszliśmy na spacer. Na spacerze piliśmy oranżadę z bąbelkami ale bąbelki uciekły. Potem mama powiedziała że trzeba wracać ale poszliśmy prosto. Za zakrętem spotkaliśmy kolegę mamy i powiedział że muszę poczekać bo mama nie może. Jak już mogła to mnie było nudno i zrobiłem siku. Mama powiedziała że mnie trzepnie ale nie było trzepania. Boję się że jak wrócimy do domu to trzepanie będzie więc chciałem wracać za zakręt żeby nie było. Mama nie chciała wracać za zakręt to uciekłem i siedzę w bramie. Bramę zamknęli i się nie otworzyła.
Trzęsącymi rękami próbowałem osadzić klucz w zamku. Wyślizgnął się, z brzękiem potoczył po granitowej kostce i wcisnął w szparę pod drzwiami. Schyliłem się, z trudem próbując wygarnąć go palcami. Noga potrąciła blokadę. Odruchowo wyprostowałem się. Usłyszałem cichy trzask i drewniana brama zatrzasnęła się za mną. Tkwiłem w wąskim przesmyku między jedną bramą a drugą. Łokciami dotykałem twardych, niemal trumiennie heblowanych desek. Oddech stał się płytki, powietrze wymykało się, omijając płuca. Serce waliło tak mocno że czułem je w palcach. Stałem wciśnięty w kąt a łzy wypełniały bruzdy na twarzy. Czułem jak ze ściśniętego gardła wydobywa się głos chłopca: „mamusiu”
Komentarze (6)
Zgrabnie wyszło zestawienie narracji, postrzegania dziecka i dorosłego. No i to logiczne zapętlenie na koniec. Podoba mi się.
O ile w części "dziecięcej" błędy są ok (chyba), to w dorosłej gdzieniegdzie brakuje przecinka.
Serdecznie :)
W tym wątku uzyskasz wszystko o Bitwie:
https://www.opowi.pl/forum/konkurs-lbnr-nr-77-wyzwanie-rzucone-w1311/
Jeszcze do 16 wrzesnia można zaszaleć. Więc napisz i baw się dobrze.
Serdecznie zapraszamy i liczymy na ciebie!!!
Literkowa pozdrawia
Jeszcze do jutra, do północy można zaszaleć!
Temat i ramy czasowe uzyskasz w tym wątku:
https://www.opowi.pl/forum/lbndrabble-14-w1313/
Serdecznie zapraszamy!!! I liczymy na ciebie!!!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania